Zderzenie pociągów w Korzybiu – maszynista skazany za wypadek
We wrześniu 2012 roku sąd rejonowy w Miastku wydał wyrok w sprawie Ryszarda L. Maszynista został skazany na rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Dodatkowo sąd całkowicie odebrał Ryszardowi L. Prawo do wykonywania zawodu maszynisty. Zdaniem sądu to właśnie on ponosi winę za spowodowanie katastrofy, ponieważ wyjechał pociągiem ze stacji w Korzybiu bez oficjalnej zgody dyżurnego ruchu stacji Miastko. Warto podkreślić, że wyrok sądu pokrywa się z karą, jakiej domagał się prokurator oskarżający.
Zderzenie pociągów w Korzybiu – kolejna nauczka?
Zderzenie pociągów w Korzybiu było w ostatnich latach jedną z najniebezpieczniejszych katastrof kolejowych w Polsce. Aby zapobiec takim sytuacjom w przyszłości Urząd Transportu Kolejowego, PKP TLK oraz przewoźnicy realizujący przewozy na trasie Słupsk – Szczecinek opracowali plan poprawy bezpieczeństwa na trasie, na której doszło do wypadku. Niestety jednak w praktyce widać, że stacja Korzybie nie została włączona w plan modernizacji i naprawy. Na stacji zatrzymuje się coraz mniej pociągów, likwidowane są rozjazdy i mijanki oraz widać znaczną degradację stacji. Jest to o tyle dziwne, że stacja była często uczęszczana i wiele osób korzysta z przejazdów na tej trasie.
Wiele mówi się o modernizacji kolei oraz o wielkich zmianach zachodzących w polskim transporcie publicznym. Patrząc jednak na sytuację stacji w Korzybie koleje wyglądają o wiele mniej kolorowo niż mówi się o nich w telewizji. Tragiczne zderzenie pociągów w Korzybiu było bez wątpienia ogromną nauczką, lekcją pokory oraz listą niedociągnięć, które trzeba poprawić. Jednak czy zamykanie kolejnych stacji i ograniczenia transportu kolejowego jest dobrym sposobem na rozwiązanie problemu?
Przeczytaj również:
Paweł Deżakowski – tragiczny wypadek sportowca