2016 rok to początek nowych wyzwań. 15 stycznia 2016 na linii startu wyścigu 24-godzinnego w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na torze ”Dubai Autodrome” wystartował Jerzy Dudek wraz z zespołem RTG by Gładysz Racing za kierownicą Seata Leona Supercopa.
Pięciu kierowców, jedno auto i wspólny cel. Zespół RTG by Gładysz to wspólna przygoda pięciu kierowców zasiadających za kierownicą wyścigowego Seata: Adam Gładysz, Robertas Kupcikas, Marcin Jaros, Simon Larsson oraz Jerzy Dudek. Będą oni przez 24 godziny wspólnie walczyć z czasem i swoimi słabościami. Cel jest jeden, osiągnąć jak najlepszy wynik i udowodnić, że załoga w połączeniu z osiągami i mocą Leona nie ma sobie równych. Team zna już bardzo dobrze Leona w którym startuje załoga, jego moc, dynamiczność oraz ponadprzeciętne osiągi mogli poznać już w październiku podczas testów, które odbyły się w różnych zakątkach Europy. Dla Leona Supercopa była to kolejna szansa na pokazanie swojej klasy ,,W październiku odbyliśmy kilka sesji testowych i czujemy, że jesteśmy dobrze przygotowani do tej imprezy. Samochód jest fajny, szybki i myślę, że powalczymy nim o najwyższe cele w naszej klasie. Trójka z nas startowała już w Dubaju. Jurek Dudek i Simon Larsson wezmą udział w tym wyścigu po raz pierwszy. Wszyscy są znakomicie przygotowani, jesteśmy zgrani i mamy duży bagaż doświadczeń z poprzedniej edycji tego wyścigu. Jesteśmy optymistycznie nastawieni i nie możemy doczekać się już tego startu” mówi Adam Gładysz.
Kierowcy stawili się na torze już 12 stycznia podczas przygotowań stanowisk serwisowych i zapoznania z torem. Dwa dni później, 14 stycznia, rozpoczeła się sesja treningowa i walka o pole position. Morderczy wyścig ruszył następnego dnia, w piątek o godzinie 14:00, by dokładnie dobę później przynieść rozstrzygnięcie na mecie. „Jestem bardzo zadowolony, że dopięliśmy na ostatni guzik cały wyjazd na 24-godzinny wyścig do Dubaju. Będzie to mój debiut w tego typu imprezie po dwóch latach przygody ze sportami motorowymi nadszedł odpowiedni czas na podwyższenie sobie poprzeczki. Poświęcam bardzo dużo czasu na przygotowanie psycho-motoryczne oraz trening na symulatorze. Mam nadzieję, że nasz zespół utrzyma koncentrację na najwyższym poziomie i przy odrobinie szczęścia wskoczymy na jedno z miejsc premiowanych podium!” mówi debiutant, Jerzy Dudek.
„Jesteśmy dobrze przygotowani, a zespół Gładysz Racing zajmuje się serwisowaniem naszego auta, więc o to jesteśmy spokojni. Jestem również pewny o formę i tempo naszych kierowców – Adam ma ogromne doświadczenie w wyścigach długodystansowych a z Marcinem startowaliśmy wspólnie w ostatniej edycji 24H Dubai” dodaje Robertas Kupcikas.
Zadanie nie będzie łatwe dla naszej załogi. W tegorocznej edycji prestiżowego wyścigu weźmie udział 100 samochodów, co oznacza rekordową liczbę zespołów. Rywalizacja będzie toczyć się przez kolejne godziny a emocje nie opadną, dopóki pierwszy samochód nie przekroczy linii mety, jednak dla polskiego zespołu liczy się walka o zwycięstwo. Wyścig trwa, a na którym miejscu uplasuje się załoga RTG by Gładysz przekonamy się jutro…