Kultowy Golf mk1 rocznik 1983

444

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

W ostatnich paru artykułach umawialiśmy generalny remont klasyka na przykładzie mojej jedynki cabrio. Poruszyliśmy najważniejsze zagadnienia dotyczące wykonania dobrego remontu samochodu naszych marzeń. Jeżeli ktoś nie czytał, to zapraszam do lektury, na pewno znajdzie coś dla siebie: Kultowy Golf mk1 cabrio – Podsumowanie

Dzisiaj pokażę Wam drugie auto z mojej kolekcji, które także wyremontowałem od podstaw.

Jakie to auto? Mowa oczywiście o Golfie mk1 rocznik 1983 w wersji 3 drzwiowej. 

Remont generalny mogę porównać śmiało do półmaratonu lub nawet pełnego maratonu. Zaczynasz pełen sił, ale czym dalej biegniesz, to tracisz siły i walczysz z sobą. Ale gdy dobiegasz do mety, to zapominasz o tym i myślisz o kolejnym biegu:) Tak samo ja mam przy takim remoncie, rozbierasz samochód pełen zapału, chęci i entuzjazmu. Ale czym większe problemy nas dopadają, np. gdy szukasz progów jak ja do Porsche 924 których nawet używanych nie ma od roku, to mozna się podłamać. A takich przykładów mogę wymieniać dużo. Ale jeśli wytrwamy i przejdziemy taką renowację, to gwarantuję, że jak dojdziemy do tzw. mety i zobaczymy efekt końcowy, to pomyślimy o następnym samochodzie. Tym bardziej, że kupno auta marzeń do remontu nie musi oznaczać wielkich pieniędzy. Ja nigdy za samochód do remontu nie wydałem dużych pieniędzy. Oczywiście ktoś powie a remont? Tak zgadzam się, ale taki remont możemy rozbić na etapy i dużo rzeczy zrobić samemu. Wtedy taką kapitalkę tak bardzo nie odczujemy finansowo. Z drugiej strony pamiętajmy, że takie auto marzeń to taka – skarbonka. Ale ja uważam, że skarbonka z dnem. Bo obserwując od 10 lat rynek starszych samochodów, wiem jak wartość takich aut poszła w górę i nadal idzie. Mogę powiedzieć też na przykładzie golfa mk2, że jeszcze rok temu te auta mozna było kupić dosłownie za grosze, a teraz zaczynają już piąć się w górę. Polecam też ten samochód, bo jest piękny i co najważniejsze jeszcze idzie kupić egzemplarze naprawdę blacharsko bardzo zdrowe.

Podsumowując, myślę że warto chorować na taką chorobę co ja, czyli po zakończeniu danej renowacji myśleć o następnej. Nikt po dobrze przeprowadzonej renowacji nie straci wydanych pieniędzy, bo nawet jak pobawi się swoją zabawką i ją sprzeda za rok, dwa, to na pewno nie tym nie straci. Czym starsze auto kupimy, musimy liczyć się, że z częściami będzie coraz ciężej, ale i wartość auta będzie dużo szybciej rosła. Ja przy paru swoich samochodach tydzień w tydzień przeglądam ogłoszenia części używanych licząc, że znajdę brakujące części.

Jeśli macie jakieś pytania do lakiernika 🙂 to proszę śmiało pisać.

Pokażę teraz kilka zdjęć z mojej renowacji jedynki.

Zakup  chwila szczęścia 🙂

gory 2011 grudzien 113

olf1

Potem po rozebraniu optymizm trochę opadł …

gory 2011 grudzien 113

at1

at22

Ale jak mówią chłopaki nie płaczą, zawsze do przodu i do celu!

a1111111111111111111111

Pamiętamy co pisaliśmy w poprzednich artykułach, jak wstawiamy reperaturki błotników, progi czy jakiekolwiek wstawki. Wszystko powinno być spawane na styk. Nie jak teraz połowę specjalistów wstawia na zakładkę! Powyżej zdjęcie przedstawia nam fachowo wstawioną reperaturkę błotnika tylnego.

a22222222222222222222

Progi, reperaturki wymienione teraz jeszcze pasowanie nowych elementów i wreszcie na lakiernie.

No i teraz już do przodu, humory wracają 🙂

a333333333

a4444444444444444444444444

a5555555555555555555555

a666666666666666

A teraz nadkole, pamiętacie jak wyglądało.

a7777777777777777777777777

a888888888888888888888

Aparat zmienia trochę kolor auta, w realu jest taki jak na zdjęciach poniżej.

a999999999999999

ab1111111111111111

ab2222222222222222

ab4444444444444444

Niestety na razie auto nie zaliczyło żadnych zlotów, dlatego nie mam zdjęć z pleneru i album jest bardzo ubogi. Ale obiecuje, że jak dorobimy się jakiś ciekawych zdjęć, to na pewno się nimi pochwalę. Na razie wygląda to tak i aparat nie oddaje koloru 🙁

 

ab5555555555555555555555555

ab888888888888888888888888

ab77777777777777777777777777777777

Silnik

ag1111111111111111111

Model auta na desce w moich autach to podstawa 🙂

ab1212121

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

a21212121212121222222222222222222222

Kompletny środek udało mi się kupić w stanie bdb jak na 33 lata. Zawsze to oryginał.

avvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv

alfoooooooooooooooooooooooo

Nie wszystko przy aucie jeszcze jest dopięte na ostatni guzik. Myślę o zmianie kół i parę drobnostek brakuje jeszcze z części.

A teraz małe porównanie, który lepiej się podoba?

ab888888888888888888888888art1

Moją myślą było i jest nadal stworzyć żywą grupę fanatyków renowacji klasycznych samochodów. Jeśli chcecie być na bieżąco, zapraszam wszystkich zainteresowanych na mój fanpage: Ratujemy klasyki , czy o to wlasnie chodzi ?

Piszcie o swoich chorobach. A i tej choroby nie idzie wyleczyć! 🙂 Myślę, że nawet mi dobrze z tym!

 

 

 

 

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia