Witam w drugiej części wszystkich fanów motoryzacji. Po raz kolejny zajmiemy się tematem Nysy, na pewno następcą modelu N 57. Zapraszam do przeczytania, a dla świeżych osób polecam przeczytanie części pierwszej:
Nysa, polski dostawczak. Część pierwsza
Nysa N 58
Rok później w Nyskich Zakładach Budowy Nadwozi Samochodowych powstało około 313 sztuk nowego modelu Nysy w wersji furgon. Model ten od pozostałego różnił się, ponieważ zrezygnowano z drzwi bocznych oraz oszklenia miejsca na ładunek. Ważnymi zmianami było zastosowanie wzmocnionej belki zawieszenia przedniego czy wprowadzenie pojedynczych sprężyn i wzmocnienie resorów tylnych.
W tego rodzaju wersji zastosowano ściankę działową oddzielającą część ładunkową od kabiny kierowcy. Ile taki furgon mógł wieźć? Około 800 kg. Wciąż również prowadzono prace przy ulepszaniu metody produkcji nadwozia i dokumentacją nowych odmian samochodu.
Nysa N 58 F – warto zauważyć, że wersja ta również miała umiejscowione na dole wycieraczki, inaczej niż w modelu N 57.
Jak zawsze zapraszam do wyrażania swoich opinii.