Test Hyundai i30 1.6DCT
Hyundai idzie za ciosem i konsekwentnie poprawia parametry i osiągi swoich samochodów. Na chwilę obecną Hyundai/Kia jest jednym z największych producentów aut na świecie, z wynikiem ponad 5 mln aut w roku 2015. Polityka długich gwarancji, poparta rzeczywistą jakością produktów owocuje nawet w naszym kraju, gdzie produkty Koreańczyków systematycznie pną się w górę. Kia była pierwszą firmą udzielającą w Polsce ponad dwuletniej gwarancji.
Hyundai zrobił podobnie i obecnie gwarancja jest udzielana na 5lat z limitem na podzespoły, z reguły 150tys km. Koreańczycy nie boją się długiej gwarancji, bo ich produkty wzorem japońskich, są na naprawdę wysokim poziomie i technicznym i jakościowym. Model i30 może śmiało konkurować na naszym rynku z Golfem, Focusem czy Megane i to między innymi dzięki uzupełnieniu gamy silnikowej o nowego diesla 1,6L pojemności oraz skrzyni automatycznej zgodnej z obecnym trendem, czyli dwusprzęgłowej. Właśnie tą wersję chcemy wam zaprezentować w poniższym teście.
A teraz okiem technicznym
Test Hyundai i30 1.6DCT – Silnik/skrzynia
Nowy silnik o pojemności 1,6L jest zgodny z kierunkiem, w którym podąża konkurencja, jest to nowa wysokoobrotowa doładowana jednostka dieslowska z wysokim momentem obrotowym, dostępnym od niskich obrotów. Jeszcze dziesięć lat temu osiągnięcie 136KM było regułą dla silników o pojemności 2 litrów, a i w tym przypadku moment obrotowy w maksymalnej wartości był dostępny w okolicy 2tys obr/min. W chwili obecnej to co oferuje Hyundai w swoim 1,6L jest zgodne z oczekiwaniami. Moc maksymalna 136KM przy 4000 obr/min oraz maksymalny moment obrotowy w wersji manual 280, a w wersji DCT7 czyli naszej testowanej to 300 Nm pomiędzy 1750 a 3000 obr/min.
Taka charakterystyka daje nam duży komfort, mocy jest pod dostatkiem a moment obrotowy, który decyduje o dynamice i elastyczności. Nie dość, że jest dostępny w szerokim zakresie to jeszcze silnik jest doczepiony do fantastycznej skrzyni biegów, podwójnie usprzęglonej z siedmioma przełożeniami. Skrzynia ma dwa tryby pracy, eko i normal. Zmiana biegów odbywa się nadspodziewanie płynnie i bez żadnych szarpnięć a duży moment obrotowy sprzyja ekonomicznej jeździe. Automat zawsze dąży do takiego stanu by silnik pracował w jak najniższym zakresie obrotów czemu sprzyja elastyczna charakterystyka silnika. Jeździliśmy różnymi automatami ale ten wykazuje się naprawdę wysoką kulturą przełączania biegów.
Test Hyundai i30 1.6DCT – Zawieszenie/koła/hamulce
Koła jakie są na wyposażeniu tego modelu to 205/55×16. Takie co nie są za szerokie więc spalanie w normie ale mają na tyle niski profil by bezpiecznie pokonywać zakręty i hamować skutecznie. Hamowanie jest skuteczne także dzięki zawieszeniu, które jak na samochód kompaktowy z przeznaczeniem głównie rodzinnym jest zestrojone dość sztywno ale nie twardo. Przód kolumny McPherson z tyłu zawieszenie wielowahaczowe i amortyzatory gazowe natomiast za hamowanie odpowiedzialne są hamulce tarczowe, które z przodu są dodatkowo wyposażone w tarcze wentylowane.
Test Hyundai i30 1.6DCT – Ekonomia
Jest pewien kłopot w realnej ocenie spalania ponieważ nasze testowe auto Hyundai i30 1,6DCT było w stanie fabrycznym. Kompletnie nowe i niedotarte więc jest trudne do określenia. Nasz test zajął nam ponad tysiąc kilometrów w mieszanych warunkach. Pomimo bardzo normalnej jazdy oraz warunków atmosferycznych bardzo umiarkowanych jak na tę porę roku średnie zużycie z testu to 7L/100km. Z mojego doświadczenia wynika że niedotarty samochód, mówię samochód bo to również skrzynia biegów ale też i łożyska w kołach. Wszystko musi się ułożyć i spasować więc takie układanie kosztuje średnio około litra na 100 km. Biorąc to pod uwagę po dotarciu powinny to być wartości na poziomie konkurencji ze zużyciem realnym w mieście 6-6,5L i w trasie 4,5-5L/100km co jest wynikiem dobrym.