Marcin i Michał to bracia, którzy mają wspólną pasję. Jest nią motoryzacja a szczególnie Fiat 126 w każdej odmianie.
Bracia podglądali jak się naprawia samochody w rodzinnej firmie i już od dziecka marzyli o swoim prawdziwym samochodzie. Przygodę z Fiatem 126p zapoczątkował tata ucząc chłopaków jeździć maluchem cabrio od najmłodszych lat.
Jak wspomina Marcin, kiedy miał 6 lat uczył się ruszać z miejsca tym małym samochodem, ledwo wtedy sięgał nogami do pedałów sprzęgła i hamulca. To był tak naprawdę początek motoryzacyjnej pasji, która została poświęcona głównie wyjątkowemu pojazdowi jakim jest popularny maluch – Fiat 126p. Obecnie bracia są posiadaczami 5 egzemplarzy „maluchów”.
Fiat 126p Cabrio
Pierwszy w kolekcji to Fiat 126p Cabrio, rocznik 1983 odkupiony od pierwszego właściciela w roku 1998. Jak wspomina Marcin, pan zostawił w rozliczeniu malucha kupując Cinquecento. Ten egzemplarz przerobiony na bazie oryginalnego Cabrio, posiada oryginalny miękki dach pochodzący z Bosmala, silnik seryjny 650cm3. Wszystkie prace przy przeróbce malucha trwały ok 1,5 roku, w zasadzie tylko wloty powietrza i kilka drobnych szczegółów odróżnia go od oryginalnego Bosmala.
Fiat 126p elx
Kolejny był Fiat 126p elx, rocznik 1998, w kolorze zielonym, z oryginalnym 30 tys. km przebiegiem, kupiony także od pierwszego właściciela dzięki uprzejmości znajomego, silnik oryginalny 650cm3. Ten Fiat wymagał jedynie zabezpieczenia podwozia i nadwozia przed korozją, a wnętrze było w stanie idealnym i przypominało czasy zjechania samochodu z taśmy produkcyjnej. Dodatkowo został zamontowany tylko na dachu bagażnik – box i dokupiona przyczepka niewiadów n250 z bagażnikiem na rowery (składaki).
Fiat 126p FL
Następnym w kolekcji był maluszek w wersji FL, rocznik 1992 z przebiegiem 74 tys, odkupiony od wujka. Był bardzo zniszczony codzienną eksploatacją, miał wiele wgnieceń (łącznie z dachem), został więc przebudowany na samochód w wersji sportowej. Przeszedł prace blacharsko-lakiernicze, równocześnie z gruntownym remontem jednostki napędowej 650 cm3, następnie przeprowadzona została modyfikacja zawieszenia (obniżenie i wzmocnienie). Po zaliczonym pierwszym zlocie, na którym maluch zdobył II miejsce w rajdzie w swojej klasie, zapadła decyzja o zmianie jednostki napędowej na mocniejszą, co za tym idzie dalsze modyfikacje. W ciągu ok pół roku maluch był gotowy do jazdy, natomiast prace nad jego doskonalaniem trwają do tej pory.