Wybierasz się w długą trasę samochodem? Już martwisz się o swój kręgosłup, szczególnie w odcinku szyjnym? Zachowując odpowiednią profilaktykę oraz pamiętając o trzech prostych ćwiczeniach podróż przebiegnie zdecydowanie przyjemniej, bez bólu kręgosłupa i narzekania.
Profilaktyka
Wyrobienie sobie zdrowych nawyków pomoże Ci przetrwać długą jazdę samochodem. Siadając do auta zawsze dosuwaj pośladki do końca siedzenia. Pamiętaj o odpowiednim ustawieniu fotela oraz zagłówka, by nie przybierać przygarbionej pozycji ze skulonymi ramionami. Rób częste przerwy, a na czerwonym świetle lub w korkach możesz spokojnie się przeciągnąć. Dobrym pomysłem będzie specjalna nakładka na fotel, prostujący Twoją pozycję, nakładka na zagłówek, masująca kark.
-
Stoisz w korku? Rusz głową
Wcale nie w tym sensie, by wpaść na pomysł jak go ominąć. Wykonując ruchy głową na boki najpierw dotykając lewym uchem lewego ramienia, potem prawym uchem prawego ramienia, później zmieńmy kierunek ruchu głowy na przód – tył. W ten sposób mamy szansę na rozluźnienie mięśni karku.
-
Koci grzbiet w oparciu o maskę
Twoim problemem są bolące plecy. Podczas postoju możesz stanąć blisko maski swojego samochodu, tak by oprzeć o nią swoje ręce. Przybierając taką pozycję możesz wykonać koci grzbiet, wypychając plecy ku górze. Dla równowagi, później staraj się „wpychać” plecy ku dołowi, robiąc odwrotność kociego grzbietu. Pomocne okaże się maksymalne wysunięcie bioder ku górze, oraz dłoni jak najdalej siebie.
-
Krążenie ramion i przeciąganie