Znów naszej stronie zrobiło się kanciasto. Jak wiemy kantów nigdy za wiele ponieważ są one ponadczasowe. Coś musi być w tym stwierdzeniu ponieważ, pomówimy dziś już nie po praz pierwszy o aucie, które z kantami ma wiele wspólnego i wszystko wskazuje na to, iż ono również zostanie bądź już stało się ponadczasowe. Mowa oczywiście o dużym Fiacie.
FSO 125p Polowanie na klasyki
Jak do tej pory gościły u nas tylko białe kredensy w ilości 3 sztuk. Przyszedł czas na zmianę i dziś odmiennie najszybszy z możliwych kolorów czerwony. No ale to pewnie wszyscy zdążyliście już zauważyć. Mam nadzieję, że pamiętacie ostatni artykuł o troszeczkę podniszczonym Polskim Fiacie 126p to właśnie dzisieszy bohater i wspomniany maluch mają jednego właściciela. Ale to tak tylko na marginesie.
Autko pochodzi z 1985 roku, sporą część swego życia jeździło po ulicach Tarnowa. Ale też stało dość długo, bo aż 4 lata, ma też założoną instalację gazową LPG. Dla wielu osób to nie porozumienie w takim samochodzie, ale z drugiej strony można go używać częściej i jeździć w dalsze trasy nie wydając wiele.
FSO oczywiście ma wady, zawieszenie przednie do roboty, lakier ma wiele rys, drzwi pogięte (niektóre). Ale wszystko do zrobienia. FSO 125p Polowanie na klasyki będziemy to obserwować więc wkrótce nowe artykuły.
Niestety stracił czarne tablice które dodawały mu klimatu. Jednakże nadal prezentuje się pięknie i niezwykle urokliwie jak to każdy duży Fiat ma w swoim zwyczaju. Życzymy jak najszybszego przywrócenia go do stanu z czasów jego świetności oraz zapraszamy do czytania poprzednich artykułów Polowanie na klasyki – Polski Fiat 126p.