Test Renault Talisman 1,6 dCi
Test Renault Talisman 1,6 dCi. Jest on jest okrętem flagowym marki, chcieliśmy sprawdzić jak to możliwe by w tak dużym aucie był malutki diesel. Silnik ma jedynie 1,6l pojemności i pracuje w aucie ważącym prawie 1600kg i czy zapewnia dynamikę bo pomysł w biedniejszych wersjach na 1,5dCi i 110KM jest z kosmosu. Taka konfiguracja jest do przyjęcia bo głupio jak okręt flagowy ma problem z wyprzedzaniem motorynki. 12 sekund do setki trochę nie przystaje autu aspirującemu do klasy premium, na pewno żaden menager nie będzie z tego szczęśliwy. Piszę o kadrze średniego i wyższego szczebla bo to ten target jak mi się zdaje a oni mają wymagania większe jak 110KM w kompakcie a co dopiero w… To zobaczmy jak to wyglądało w trakcie naszego testu.

A teraz okiem technicznym
Test Renault Talisman 1,6 dCi – Silnik/skrzynia
Downsizing czasem mnie przeraża, w aucie klasie prawie premium wielkości okrętu flagowego godnego potęgi Renault jest 1600 cm3. I co? I śmo!!! Daje radę i to nad wyraz, okazuje się że przydały się doświadczenia Renault z f1. Marka kiedyś święciła triumfy ale nadal jest w czołówce. Tam mają idealne poletko do turbo-testów a i pojemność ta sama bo 1600 tyle że tam jest V6. 160KM i 380 Nm jest bardzo dobrym wynikiem, szkoda że dopiero od 1750 obr/min i szkoda że automat ma 6 biegów. Idealnie by kompensował niezbyt nisko osadzony moment maksymalny. Niemniej jednak 9,5 sekundy do setki to już przyzwoity wynik.
Test Renault Talisman 1,6 dCi – Zawieszenie/koła/hamulce
Regulowana twardość zawieszenia jest bardzo dobrym rozwiązaniem bo możemy sobie regulować od pływającej limuzyny po wyścigówkę. Hamulce tarcze wentylowane z przodu zwykłe z tyłu nie wykazują faddingu nawet w ekstremalnych warunkach. Do tego opony 245/40×20 i układ 4control ze skrętną tylną osią powodują że trakcja tego auta jest co najmniej rewelacyjna. Okazuje się że w trybie sport to auto zapomina o nadwadze a my przesiadając się do auta bez 4control nie umiemy się odnaleźć. Genialne rozwiązanie które opisaliśmy w wersji benzynowej …..
Test Renault Talisman 1,6 dCi – Ekonomia
Oczywiście bajki reklamowe fabryki o średnim spalaniu możemy sobie wsadzić a raczej oni niech sobie wsadzą… Nie udało nam się zejść poniżej 6,5l/100km średniego zużycia natomiast w mieście 7l i to są realne wartości. Jeśli Wam ktoś powie o 4,5L to możecie go…
1600 kg swoje zjeść musi i przy braku odzysku energii z hamowania cudów nie będzie. Jeśli ktoś kupując taki samochód oczekuje 4l to niech kupi małe auto.
Test Renault Talisman 1,6 dCi – babskim okiem
O Talismanie piszę drugi raz, różnica pomiędzy jednym a drugim jest w silniku. Moje nastawienie wiele się nie zmieniło ba jest nawet lepsze. Wygląd zewnętrzny bardzo elegancki i przestronny. Nasza testówka posiadała kolor ciemnej śliwki co jeszcze bardziej podkreślał jego elegancję. Wnętrze auta równie przestronne i eleganckie, deska rozdzielcza tym razem w kolorze szarego drewna nadawała smak nowoczesnej elegancji. Na środku deski rozdzielczej znajduje się wyświetlacz, którego funkcje są bardzo rozbudowane. Przy poprzednim Talismanie miałam do owego wyświetlacza uwagi dziś jednak twierdzę że można go opanować i po prostu przyzwyczaić się, choć co niektórzy twierdzą że jest nieintuicyjny.
Panie będą miały możliwość wyboru wykończenia felg oprócz koloru czarnego również w ametyście. Ogólnie w aucie czujemy się komfortowo i bezpiecznie auto posiada system nagłego hamowania, system monitorowania martwego pola, system analizowania warunków na drodze, prędkość, skręt kół, siła hamowania Z całą pewnością Talisman to limuzyna z charakterem, długa podróż może być wielką przyjemnością niestety nie jest tania ale w tym przypadku elegancja ma swoją cenę.
Nie pozostaje nic innego jak życzyć szerokiej drogi i bezpiecznej podróży
przeczytaj porównanie z Passatem Renault Talisman czy Volkswagen Passat? nowe modele aspirują do klasy premium czy słusznie? czekamy na wasze komentarze
