moto gwiazdy Sławomir Zapała i jego Golf III
Człowiek orkiestra, ba! orkiestra Rock Polo, twórca tego stylu oraz założyciel zespołu Trzymajmy się Zapały. Koneser kobiet i miłośnik Golfa trójki, aktor filmowy znany z seriali Klan, Blondynka czy ostatnio Dwoje we Troje. Co lubi w motoryzacji i czy zdał prawo jazdy za pierwszym razem? posłuchajcie i przeczytajcie w kolejnej odsłonie Moto Gwiazdy Sławomir Zapała.
Moto Gwiazdy Sławomir Zapała – wywiad
- Kiedy zdałeś prawo jazdy? Czy zdałeś za pierwszym razem?
Zdawałem najwcześniej jak się dało. Pamiętam to było w liceum. I nie, nie zdałem za pierwszym razem, ponieważ mój pierwszy egzamin, pomimo że byłem przygotowany, to odpaliłem światła tylko na raz, tylko troszkę mi świeciły i pan mi tego nie zaliczył.
- Kto nauczył cię jeździć?
Jeździć to tak naprawdę nauczył mnie jeździć tata, który robił mi testy. Na przykład krzyczał: uważaj, uważaj! Żebym psychicznie wytrzymywał i nie wykonuje nerwowych ruchów.
- Na czym uczyłeś się jeździć?
Uczyłem się jeździć na Punto, raz z inną instruktorką jechałem na Micrze. Chciałem pojeździć z innym instruktorem, że może będzie lepszy, ale nie był. A potem u taty uczyłem się na Frodzie Jia. Pamiętam, ten samochód miał szyberdach. Tata czasami pozwalał nim jeździć. Brałem, pokazywałem niebo, tak się żona skusiła.
moto gwiazdy Sławomir Zapała – auta
- Pierwszy samochód
Pierwszy i cały czas niezmienny to Golf 3, TDI 1.9. ludzie się dziwią, że ja nim jeżdżę. Tak, naprawdę nim jeżdżę. W Radomiu, na trasie jak się zatrzymuje, ludzie mi machają, cieszą się, że faktycznie Sławomir nim jeździ. Myślę, że jeszcze z 20 lat mi posłuży. 25 lat już ma. Tam to jeszcze blachę chciałbym zrobić, także szukam porządnego blacharza i będzie dobrze.
- Pierwszy mandat czy wypadek
Tym samochodem nie rozwijam dużych prędkości, bo po prostu mi go szkoda. Mandaty oczywiście płaciłem. Miałem taki czas, że jeździłem na CB Radio. Zacząłem jeździć wolniej jak wymieniłem drugi silnik. To są silniki 1.9. nie do zajechania w dieselu a ja już drugi wymieniłem. A teraz mam taki pewny silnik, od Waldka, miał przejechane 112 tys, a ma już teraz 200 tys. Można powiedzieć że drugi zawód to kierowca.
- Na koncerty jeździsz swoim samochodem?
Nie, bo perkusja się nie mieści. Mamy busa i jeździmy busem. Ale na treningi czy po mieście niezmiennie poruszam się Golfem 3.
- I nie zamienisz Golfa 3?
To jest dobre auto, a jak jest dobre auto to trzeba o nie dbać. Tak jak o małżeństwo, a nie od razu zmieniać na inne. Cieszy mnie ten samochód, dużo mam z nim wspomnień. Siedział w nim „Aneta”, zespół Vox się zmieścił. Tam się naprawdę dużo mieści, raz mi się taczki zmieściły.
posłuchaj czym jeździ