Test Renault Clio dCi GT Line

485

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Test Renault Clio dCi GT Line
ten kolor niebieskiego nawiązuje do tradycji Gordini

Test Renault Clio dCi GT Line

Nie wszyscy lubią małe samochody ale są marki które zbudowały swoje istnienie na małych autach i do dziś nieźle im to wychodzi. Test Renault Clio dCi GT Line robimy by to sprawdzić jak jest teraz. Kiedyś FIAT robił najwięcej najfajniejszych małych aut i nawet Fiat 850 był w wersji coupe oraz cabrio. Takie narody jak włosi czy francuzi pokazali że luksus może być masowy. Może trafić pod strzechy, że małe i tanie nie znaczy tandetne. Dziś opowiemy Wam o wrażeniach z testu Clio. GT Line to współczesna próba nawiązania do przeszłości. Clio zawsze było małym autkiem z ograniczonymi walorami komfortu i trakcji i z dość słabymi silnikami.

Nasze Clio to wersja pięciodrzwiowa co poprawia zajmowanie miejsca na tylnej kanapie i to że może tam podróżować do 3 osób to mit. Generalnie to dwie z przodu i dwie z tyłu ale optymalnie dla i komfortu i zachowania trakcji to łącznie 3 osoby. Niestety małe auta źle znoszą przeciążenie i stają się niestabilne natomiast właśnie przez utwardzenie zawieszenia ten problem zmalał. GT Line to Clio z dieslem 1500cm3 i mocy 110KM. Wydaje się to być dużą wartością jak na tę klasę ale powinno być też jeszcze ekonomicznie. Jak było naprawdę, przeczytacie poniżej.

teraz okiem technicznym

Test Renault Clio dCi GT Line – Silnik/skrzynia

Auto nowe a tu niespodzianka, stary dobry znajomy 1.5 dCi znany i z Renaulta i z Nissana z różnych modeli o różnej mocy. Zapomniałbym, jeszcze Dacia zwłaszcza Duster!!! Silnik nie jest ferią nowinek technologicznych. Nie zachwyca kulturą pracy ale wyrósł już dawno z chorób wieku dziecięcego i możemy zapomnieć o jego istnieniu poza interwałami serwisowymi. 110KM jest generowanych przy 4tys. obr/min a 270Nm momentu mamy już od 1700 obr/min, nie są to wartości supersportowe ale da się jeździć dynamicznie. Skrzynia jest sześciobiegowym manualem z dobrze pracującymi synchronizatorami więc można szybko zmieniać biegi by uzyskać 11s do setki.

Test Renault Clio dCi GT Line – Zawieszenie/koła/hamulce

Jak w poprzednich wersjach Clio z przodu zamontowano kolumny MacPhersona a z tyłu belkę skrętną ze sprężynami śrubowymi. Rozwiązanie stare i sprawdzone. Jak patrzę na innych producentów to jeszcze chyba nikomu nie udało się zrobić takiego rozwiązania jak MacPhersonowi. Niezależnie od nacji i kontynentu jego kolumny są w co trzecim modelu auta, dziś najbardziej liczy się bezawaryjność i cena ale też i koszty eksploatacji. Hamulce z przodu tarcze wentylowane a z tyłu… niezpodzianka! Bębny, prawie bezobsługowe. Koła 205/45×17 przy tak małej masie auta powodują że przyczepność jest co najmniej wystarczająca.

Test Renault Clio dCi GT Line – Ekonomia

Oczywiście te wszystkie bzdurki o zużyciu na poziomie 3,5l/100km to żart, nam jedynie przy jeździe na wprost z jednostajną prędkością 89km/h udało się zrobić taki wynik. Każda chwila zmiany mocy, kierunku jazdy, hamowania okupiona była natychmiast wzrostem zużycia. Jeśli chcemy jechać normalnie w trasę gdzie trzeba hamować  wyprzedzać to musimy liczyć się z wynikiem 4,5L co i tak jest rewelacyjnym wynikiem. W mieście wzrasta to realnie o jakieś 20-25% i takie są realia, chyba to i tak nie dużo.

Test Renault Clio dCi GT Line – babskim okiem

To miejskie całkiem fajne i wdzięczne autko, kompaktowe, które w dość prosty sposób pozwala poruszać się po miejskiej dżungli. Wnętrze samochodu wyprodukowane jest z bardzo przyzwoitych materiałów. Jeżeli chodzi o ilość przycisków- nie przeładowany co powoduje że jest dość prosty w obsłudze. Jest jeden element który daje trochę ekstrawagancji, to wyświetlacz który wygląda jak naklejony tablet, trochę śmiesznie ale jednocześnie fajnie. Panie jako osoby bardziej wrażliwe na piękno i zwracają większą uwagę na szczegóły  od  razu zauważą ten szczegół, jednak mogę przyznać  szybko się przyzwyczajasz. Nasze testowe Clio zawiera fajne dodatki w kolorze niebieskim co tworzy całość z kolorem karoserii czyli niebieskim. Miłe jest to, że obecnie styliści przykładają większą uwagę do tzw. szczegółów. W samochodzie spędzamy dużo czasu, do pracy, z pracy, po zakupy, na wycieczkę warto więc aby czuć się w jego wnętrzu miło i przyjemnie. Brakuje może dobrej muzy ale z tym poradzimy sobie same. Ogólnie Renault Clio to autko godne polecenia .

 

Życzymy szerokiej drogi i bezpiecznej podróży!

 

 

zobacz inne Renault Renault Talisman 1.6 TCe 150 KM 7EDC

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia