Prawo o ruchu drogowym wykazuje wiele luk. Jedna z nich pozwala odzyskać zatrzymane prawo jazdy jeszcze przed upływem trzech miesięcy.
W całej Polsce nie ma chyba kierowcy, którego sumienie byłoby czyste jak łza. Przekroczyłeś prędkość o 50 km/h, zostałeś zatrzymany do kontroli drogowej i świadomy popełnionego wykroczenia postanowiłeś poddać się karze? Jest sposób, dzięki któremu odzyskasz zatrzymane prawo jazdy nie po upływie trzech miesięcy, jak przewidział to ustawodawca, a już po około trzydziestu dniach. Jest to jednak dość kontrowersyjna metoda, a w wielu przypadkach także nieopłacalna.
Niefortunna ustawa, która upoważnia funkcjonariuszy policji do zatrzymania uprawnień kierowcy przekraczającego dopuszczalną prędkość o 50 km/h, jest z nami już od dziewiętnastu miesiącu. Dla przypomnienia:
Art. 135.
1. Policjant:
1a) zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na:
a) kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym lub
b) przewożeniu osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym (pozwoleniu czasowym) lub wynikającą z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji; przepis nie dotyczy przewozu osób autobusem w publicznym transporcie zbiorowym w gminnych, powiatowych i wojewódzkich przewozach pasażerskich w rozumieniu ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym (Dz. U. z 2011 r. Nr 5, poz. 13, z późn. zm.37) ), o ile w pojeździe przewidziane są miejsca stojące;
Dlaczego niefortunna? To proste – w wielu przypadkach dochodzi do ukarania kierowcy na podstawie pomiaru obarczonego błędem. Druga rzecz – czasami trudno jest oprzeć się wrażeniu, że policyjne kontrole organizowane są w miejscach, które nie wskazują na chęć poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Trzecia rzecz – niejednokrotnie dochodziło do sytuacji, w których policjant nadużywał swoich uprawnień (więcej informacji na ten temat przeczytasz tutaj). A czy wymierzana kara jest współmierna do popełnionego wykroczenia? To każdy Czytelnik musi ocenić we własnym zakresie.
Zatrzymane prawo jazdy – aby móc jeździć zgodnie z przepisami, wpierw należy… popełnić wykroczenie
A właściwie to dwa wykroczenia, ale po kolei. Aby uprawnienia do kierowania pojazdem mogły zostać zatrzymane, w chwili kontroli kierowca musi być w posiadaniu blankietu. To sporych rozmiarów luka prawna, która wciąż jeszcze występuje w naszym systemie. Tuż obok funkcjonuje kolejna, dzięki której zatrzymane prawo jazdy odzyskasz po około 30 dniach. Wystarczy dwukrotnie dopuścić się wykroczenia, czyli dwukrotnie włączyć się do ruchu drogowego bez wymaganych uprawnień. Za pierwszym razem zakaz prowadzenia pojazdów zostanie przedłużony o kolejne 3 miesiące. Za drugim razem uprawnienia nie zostają zawieszone, a cofnięte. To paradoksalna sytuacja, w której chcąc respektować prawo, wpierw musimy je złamać. Paradoksalna, ale wcale nie niedorzeczna. Rozbijmy ten schemat na czynniki pierwsze.