Ikarus 260 oraz 280 – węgierskie legendy w czasach PRL

2133

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Ikarus 280 – dłuższa wersja pokrewnej 260

Ikarus 280 czyli wersja przegubowa, tak jak model 260 również produkowany był w wielu odmianach oznaczanych kombinacjami liczb i czasami dodatkowo literami. Tak jak w przypadku modelu 260 w roku 1974 do Polski trafiły pierwsze Ikarusy 280. Odbiorcą był WPK Katowice, który dostał 15 egzemplarzy wersji Ikarus 280.02 czyli wersję przeznaczoną na rynek NRD.

4 lata później rozpoczęto import do Polski Ikarusa 280.11. Do napędu autobusu użyto 6-cylindrowy silnik wysokoprężny Raba-MAN D2156HM6U o mocy maksymalnej 193 KM. Jednostka napędowa zblokowana została z 5-biegową manualną skrzynią biegów Csepel ASH-75.2. Model eksploatowały głównie WPK Katowice i MZK Warszawa. W latach 1978-1979 do Warszawy dostarczono 400 sztuk tych wozów i około 300 sztuk do Katowic.

Jednak eksploatacja podtypu „.11” ujawniła wady, utrudniające użytkowanie tego modelu przez polskich przewoźników. W wyniku zgłoszonych postulatów, producent opracował zmodernizowany wariant o oznaczeniu 280.26, który wyposażony został w kabinę kierowcy oraz powiększone klapy dachowe. Pierwsze egzemplarze tej wersji pojawiły się w Polsce w 1979 roku. W 1985 roku rozpoczęto stosowanie węgierskich osi przednich oraz tylnej typu Raba MVG 832, która była lżejsza i łatwiejsza w obsłudze w stosunku do osi produkowanych w ZSRR. Od 1989 roku w modelu tym stosowano 6-biegowe manualne skrzynie biegów Csepel-ZF 6S-90U, natomiast od 1990 roku istniała możliwość zamówienia automatycznej skrzyni biegów.

Ikarus 260 oraz 280 – lata 90-te i koniec produkcji

Ikarusy 260 i 280 produkowano aż do 2002 roku. Od początku lat 90-tych do końca produkcji, wyprodukowano jeszcze kilkanaście sztuk, różnych typów tego autobusu. Odbiorcami nadal były polskie przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej tak jak i inne z zagranicy.

W Polsce do dnia dzisiejszego w kilku miastach można spotkać jeszcze jeżdżące Ikarusy, jednak jest ich coraz mniej z logicznego powodu w sprawie wymagań norm spalania, czy po prostu bezsensowności naprawy.

Legenda polskiego rolnictwa : URSUS C 360 – W KRAJOBRAZIE POLSKIEJ WSI

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia