Moto Gwiazdy Paweł Krucz i jego Jaguar E Type
Moto Gwiazdy Paweł Krucz – Znany aktor z serialu „Pierwsza Miłość”mogliśmy go także zobaczyć w takich filmach jak „Kamienie na szaniec ” czy też „Syberiada Polska”. Na co dzień występuje także na deskach Teatru Polskiego w Warszawie . Opowie nam o swoim wymarzonym aucie oraz spotkaniach z prawem.
Moto Gwiazdy Paweł Krucz
Twój wymarzony samochód?
Jaguar E Type
Czemu?
Bo jest stary. Nowe samochody są fajne, ale rzeczywiście, gdybym miał sobie wybierać to lubię jak samochód przedstawia sobą klasę, jak ma taki wygląd, który się rzuca w oko i najlepiej taki, który się nie starzeje, a taki który się nie starzeje to z reguły jest taki który jest stary. Więc Jaguar E Type z końca lat 60 lub początku lat 70. Jest to najpiękniejsza bryła, jeśli chodzi o motoryzację. Poza tym nasiąkam dosyć łatwo opiniami Jeremy Clarksona, dlatego wyrobiłem sobie opinie i sposób patrzenia na samochody dzięki niemu. Rewelacyjnie na swój sposób opowiadał o samochodach i wspomniał kiedyś o tym Jaguarze i pomyślałem, że ma racje, to jest najpiękniejszy samochód. A propos parę dni temu widziałem dwa jadące nie wiem na co, ale były „wow”
Moto Gwiazdy Paweł Krucz interesujesz się jakimś sportem motoryzacyjnym? Ja np. lubię oglądać moto GP i zawsze kibicuję Valentino Rossi.
On jeździ cały czas? Nie przeszedł na emeryturę?
Jeszcze nie, cały czas z nr 46
Niesamowity jest, ale motory mnie kompletnie nie interesują. Parę lat temu myślałem, żeby zrobić prawo jazdy na motor i ktoś zapytał mnie dlaczego więc powiedziałem – „żeby ominąć korki”, na co usłyszałem żebym go nie rozśmieszał, bo prawo jazdy na motor nie robi się z tego powodu tylko robi się z pasji. Pomyślałem, że może i tak ale korki jednak nadal pozostają.
Co było najtrudniejsze w zdaniu egzaminu na prawo jazdy?
Myślę, że stres. Jeśli chodzi o moje zdolności motoryzacyjne to z tym nie miałem problemów bo dosyć szybko nauczyłem się jeździć, zresztą często z tatą jeździłem jak jeszcze byłem mały. Żeby stres w czasie zdawania był mniejszy mój instruktor powiedział mi, a robiłem praktykę w Warszawie, chodź pojedziesz ze mną do Łomży tam są dwa ronda, nie ma tramwajów więc myślę, że uda Ci się za pierwszym razem. Pojechałem z nim do Łomży jeszcze z grupą innych ludzi i udało się w ten sposób. Każdemu polecam wyjechać z Warszawy na egzamin bo statystyki niezawodności tutaj w mieście są wysokie.
Moto Gwiazdy Paweł Krucz wspomniałeś wcześniej o rajdach. Próbowałeś w tym swoich sił?
Niestety nie. Trzeba się naprawdę poświęcić, żeby coś takiego uskuteczniać. Rajdy WRC – nie wiem czy bym się w nich spisał ale myślę, że tak. Bardzo to lubię. Mam taką mini perspektywę, którą są gokarty. Uwielbiam na gokartach jeździć i często jestem najlepszy, nieskromnie to brzmi ale może dlatego to uwielbiam. Myślę, że w tych bardziej profesjonalnych wyścigach, gdybym się im naprawdę poświęcił i zaczął dużo wcześniej, to myślę, że mógłbym być dobry, dlatego kiedy zapytałeś mnie wcześniej co bym robił, gdybym nie był aktorem to w tym kierunku bym poszedł.
Powiedz nam czy miałeś jakąś śmieszną sytuację z mandatem, że np. policjant Cię poznał?
Parę razy coś takiego było ale co jest śmieszne tylko we Wrocławiu, bo gram w serialu „Pierwsza Miłość”, który dzieje się we Wrocławiu i mamy sceny z Wrocławia a Wrocławianie są z tym zaznajomieni i zawsze jak policjant mnie zatrzymywał to mówił, że żona ogląda, policjant nigdy nie oglądał zawsze zwalał winę na żonę lub córkę. W Warszawie mi się nie udało. Pamiętam pierwszy mandat, który miałem dostać (byłem zestresowany niesamowicie) wyskoczył mi zza zakrętu lizak, ale nie pędziłem szybko. Zacząłem paplać głupoty, że jadą do siostry, która jedzie zaraz do Norwegii na truskawki i muszę się z nią zobaczyć. Jak później usłyszałem siebie co mówiłem to plotłem takie głupoty, że aż puścił mnie ten policjant.
Zastanawiałem się, za co mnie puścił? Może zobaczył wariata, który gada albo dostałem może wypieków? Powiedziałem, że jeszcze nigdy nie byłem karany więc może dlatego. Później przysłuchując się samemu sobie pomyślałem, że truskawki w Norwegii mojej siostry się sprawdziły.
Moto Gwiazdy Paweł Krucz pamiętasz swój pierwszy samochód?
Peugeot 306 z 98r. High class edycja, bo to był Peugeot 306 xt w automacie 1.8 silnik z elektrycznym subwooferem z tyłu więc głośniki były dosyć potężne. Mój pierwszy samochód, z którego byłem bardzo zadowolony. Co prawda były problemy z szybą więc zimny łokieć się nie sprawdzał ale umówmy się zimny łokieć jest dla wygody, a nie dla „lansu”, żeby pokazać się, że potrafisz prowadzić jedną ręką, tym bardziej że to automat więc to by było bez sensu gdyby ktoś zajrzał mi do środka.
