Moto Gwiazdy Roch Siemianowski i groszek 126p
Roch Siemianowski (ur. 4 sierpnia 1950 w Warszawie) – polski aktor filmowy, serialowy, teatralny i dubbingowy. Ukończył PWST w Warszawie w 1974. Lektor programu sprzedażowego TV Market i wersji dźwiękowych tygodnika Do Rzeczy. Wielokrotnie użyczał swojego głosu w spotach wyborczych Polskiej Partii Pracy. Sporadycznie jako lektor czytał filmy fabularne – głównie na kasetach VHS.
(źródłu: wikipedia.org)
Pamięta Pan swój pierwszy samochód?
Oczywiście, groszkowy maluch.
Moto Gwiazdy Roch Siemianowski i groszek 126p – jak długo i gdzie Pan nim jeździł?
Ten maluch był chyba posiadaczem rekordu świata, polski i okolic na trasie Warszawa – Olsztyn. Był to prezent od rodziców kiedy pracowałem w teatrze olsztyńskim. Pewnego razu zagadałem się w Warszawie a jechałem na spektakl do Olsztyna i ruszyłem mając do przejechania, a trzeba pamiętać, że drogi wtedy wyglądały trochę inaczej niż teraz, około 230km a ja ruszyłem w 2 godziny i 10 min przed rozpoczęciem spektaklu więc na dobrą sprawę miałem 1.5 godz. żeby dojechać a byłem chyba 20 min przed spektaklem. Tam gdzie mi ktoś zawadzał, kiedy chciałem wyprzedzać to bez cienia litości jechałem po prawej a pedał był przyśrubowany do podłogi, oczywiście ten prawy od gazu. Maluch ten jeździł 120 km/h spokojnie.
Roch Siemianowski – jeśli nastąpiła awaria Pan sam zagląda pod maskę czy jedzie do mechanika?
Jestem na tyle doświadczonym kierowcą, że wiem jaki to jest rodzaj awarii. Jeżeli przepaliła się żarówka to ją wymieniam, jeżeli coś innego to najpierw zaglądam pod maskę, usiłuję sprawdzić czy jest to w zasięgu moich umiejętności, możliwości, wyobraźni i wiedzy ale przeważnie jeżeli jest to awaria to kończy się u mechanika. Jeśli mam coś robić to wolę w domu remontowego. Powiem Panu coś co jest z pogranicza telewizji, polityki i odpowiedzi na Pańskie pytanie. Dawno temu śp. Trener Kazimierz Górski kiedy już był emerytem, bywał zapraszany do telewizji żeby komentować spotkania. Było jakieś spotkanie między Polską a Bułgarią lub Jugosławią.
Mecz o nic tak naprawdę, taki przygotowawczy przed sezonem. Telewizja go transmitowała w związku z tym redakcja sportowa nabrała dużo powietrza w płuca, zacisnęła wszystkie możliwe mięśnie i z tej „zapchajdziury” zrobiła wydarzenie. Gracze snuli się po boisku, bo im się biegać nie chciało ale komentatorzy opowiadali o wspaniałych akcjach, o zawziętości w walce itp. Mecz się skończył 0 – 0. Ja oglądałem ten mecz niecały, bo to było przecież żałosne widowisko ale patrzyłem ze zdumieniem jak bardzo opis redakcji sportowej, to co słyszę w komentarzu, różni się od tego co widzę.
I tu polecamy wysłuchanie naszego wywiadu z Rochem gdzie dowiecie się gdzie podróżuje samochodem i jaki jest jego wymarzony samochód.
Moto Gwiazdy Roch Siemianowski i groszek 126p – wywiad