CWS T-1 – wiele wersji
Samochód CWS T-1 od początku oferowany był w pięciu wersjach nadwozia. Pierwsza z nich nazywała się Torpedo i był to samochód osobowy, czterodrzwiowy z nadwoziem otwartym. Wersja Kareta różniła się zamkniętym nadwoziem i możliwością transportu aż siedmiu osób. Wersja dwudrzwiowa z nadwoziem zamkniętym nazywała się Berlina. Istniała również wersja określana jako fałszywy kabriolet. Było to auto wyposażone w nadwozie zamknięte, dwudrzwiowe. Ostatnią oferowaną wersją był samochód lekki ciężarowy. Jego przód zajmowała dwudrzwiowa kabina, natomiast tył mógł być zabudowany jako furgonetka lub pick-up. Bardzo duża część wyprodukowanych modeli CWS T-1 trafiła w ręce wojska i tam była użytkowana. Oczywiście producent zadbał o odpowiednie przystosowanie maszyn przeznaczonych na potrzeby armii. Takie modele posiadały specjalną skrzynkę na granaty, uchwyt na karabiny, pręt na proporzec i wiele innych rozwiązań ułatwiających codzienne użytkowanie pojazdu w wojsku. Większość egzemplarzy została zniszczona w czasie II Wojny Światowej. Te, które przetrwały widziano na ulicach jeszcze w latach pięćdziesiątych, jednak również o nich słuch zaginął.
CWS T-1 – dane techniczne i nie tylko
Materiały użyte do produkcji nadwozia pojazdu to drewno i stal. Cała konstrukcja była prosta i bardzo przemyślana. Niezwykłą ciekawostką jest fakt, iż do rozkręcenia całego samochodu wystarczał jeden klucz szczękowy. Zwyczajnie wszystkie nakrętki oraz śruby wykonane były w tym samym rozmiarze. Było to podyktowane brakiem narzędzi w powojennej Polsce. Samochód wyposażono w czterobiegową skrzynię biegów, napęd na tylną oś oraz zawieszenie oparte na resorach piórowych. Za silnik odpowiada Tadeusz Tański, który skonstruował jednostkę napędową o pojemności 2984 cm³. Jego konstrukcja uzyskiwała moc od 45 koni mechanicznych przy 2500 obrotach/min do 61 koni mechanicznych przy 3200 obrotach/min. Auto spalało 18 litrów paliwa na 100 km, a jego prędkość maksymalna wynosiła 105 km/h.
Powstało również sporo wersji specjalnych modelu T-1. Sanitarka była jedną z takich wersji. Po raz pierwszy pokazano ją na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu w 1929 roku. Produkowano także ambulans pocztowy i PKO. Były to swego rodzaju ruchome placówki tych instytucji. Konstrukcję ich nadwozia zaprojektował inżynier Stanisław Panczakiewicz. Istniała również wersja ciężarowa modelu T-1. Chociaż minęło ponad osiemdziesiąt lat od zakończenia produkcji auta CWS T-1, to samochód ten wciąż rozpala wyobraźnię wielu entuzjastów. Na sam koniec warto wspomnieć, że w 2014 roku na polskie drogi wyjechała replika modelu CWS T-1 w wersji Torpedo. Pomalowana w biało-czerwone barwy prezentuje się naprawdę niezwykle pięknie.
Zdjęcie główne: Artur Andrzej (Own work) [CC BY-SA 4.0], via Wikimedia Commons