WSK w roli głównej – motocykl czasów PRL w filmach
WSK to jeden z najbardziej popularnych motorów polskiej produkcji. W czasach PRL, kiedy Harley Davidson mógł być jedynie marzeniem, to właśnie WSK rządziła na polskich drogach. Dziś cieszymy się nie tylko na samo wspomnienie tego kultowego motoru, lecz także na myśl o wznowieniu produkcji WSK. Podobno możliwość wznowienia produkcji jest bardzo duża, więc miejmy nadzieję, że projekt powiedzie się i niedługo legendarna WSK znów powróci do łask. Zanim jednak będziemy mogli wyruszyć w trasę nową wersją tego motocyklu, warto przypomnieć sobie, ze WSK w roli głównej pojawiła się w wielu produkcjach filmowych. Można powiedzieć, że jest to prawdziwa filmowa gwiazda.
„Motór” – WSK w roli głównej
WSK to niezaprzeczalnie jedyny motocykl z polskim rodowodem, który zagrał główną rolę w filmie. W 2003 roku powstał film Wiesława Palucha „Motór”. Film jest swego rodzaju podróżą sentymentalną do roku 1983. Akcja dzieje się w małym mieście, w którym największą atrakcją jest właśnie przejeżdżający motocykl. Młodzi ludzie, którzy wkraczają w dorosłość zadają pytania o sens życia, istnienie Boga i śmierć. WSK będąca motywem przewodnim filmu jest jednocześnie tłem do skomplikowanych rozważań bohaterów.
„Motór” to produkcja niskobudżetowa, która powstała bez sponsorów i reklamy. Twórcy wyłożyli na stworzenie filmu własne pieniądze, a wersja kinowa filmu powstawała przez ponad dwa lata. Mimo niskiego budżetu „Motór” pozytywnie zaskoczył twórców, widzów, a także krytyków oraz odebrał wiele nagród na festiwalach filmowych. Ponieważ kino festiwalowe nie cieszy się aż tak dużą popularnością, wiele osób w ogóle o nim nie słyszało. Dla miłośników motoryzacji i klasycznych motocykli jest to jednak ważna produkcja, która jako jedyna uwzględniła zapomnianą obecnie „wueskę”.
WSK w roli głównej – „Daleko od szosy”
„Daleko od szosy” to jeden z najbardziej popularnych polskich seriali z czasów PRL. Historia Leszka, który ze wsi przeprowadza się do miasta i zakochuje się w studentce Ani, pomimo upływu lat bawi miliony Polaków. Oglądając film, warto zwrócić uwagę na motor, który kupuje główny bohater. Jest to właśnie kultowa WSK 125 M06B3, która w tamtych czasach była ulubionym środkiem komunikacji wszystkich młodych mężczyzn. Główny bohater filmu po zakupie motoru pojechał nim po swoją pierwszą dziewczynę – Bronkę i jak można się domyślić, zwrócił tym na siebie zainteresowanie niemal całej wsi. Warto zauważyć, że film miał obrazować panujące wówczas realia a „wueska” naprawdę była marzeniem wielu osób. Obecnie, w czasach przesytu i konsumpcjonizmu trudno porównać ją do czegoś, czego pragnie całe społeczeństwo, niezależnie od pochodzenia, wykształcenia czy grubości portfela.
WSK w roli głównej – „Sztuczki”
Kolejną produkcją, w której pojawiła się „wueska” jest powstały w 2007 roku film „Sztuczki”. Jest to bardzo specyficzna opowieść o 10-letnim Stefku, który chcąc odnaleźć swojego ojca wplątuje się w szereg dziwnych sytuacji i niespodziewanych wydarzeń. Co ciekawe główny bohater większość czasu spędza ze swoją siostrą, która stara się zdobyć serce przystojnego Włocha. Rodzeństwo bardzo często wyrusza w poszukiwanie ojca na starej, czarnej „wuesce”. Mimo tego, że motor jest w bardzo złym stanie i widać na nim „ślad czasu” dla bohaterów jest jedyną możliwością, aby szybciej dostać się w zaplanowane miejsce. Cała historia dzieje się w niewielkim miasteczku na Śląsku, w którego realia WSK wpisuje się idealnie.
WSK w roli głównej – „W słońcu i w deszczu”
W czasach PRL fabuła wielu filmów toczyła się na wsi. „W słońcu i w deszczu” to polski serial opowiadający o realiach życia na wsi w latach 70. XX wieku. Głównym bohaterem jest młody rolnik, Mobel Małolepszy, który przejmuje duże gospodarstwo po rodzicach i stara się je unowocześnić. Mężczyzna boryka się z problemami miłosnymi, rodzinnymi, a także z codziennym życiem na wsi, które nie zawsze jest łatwe. Mężczyzna bardzo często jeździ na motorze – czarnej „wuesce” 125, która w latach 70. biła wśród Polaków rekordy popularności. Patrząc na realia przedstawione w serialu, WSK pasuje idealnie zarówno do scenerii, jak również do wyglądu i przyzwyczajeń bohaterów.
WSK w roli głównej – Marek Michel
Choć podróż Marka Michela dookoła świata to fakt, a nie fikcja literacka czy film, mówiąc o będącej symbolem czasów PRL „wuesce”, trzeba o nim wspomnieć. Mężczyzna w 1974 roku wyjechał w podróż dookoła świata właśnie na motocyklu WSK 125. Cała podróż zajęła mu 115 dni. Marek Michel przejechał 19 krajów i pokonał dystans ok. 24.000 km. Mężczyzna przez ponad 3 miesiące zrobił coś, co do tej pory było niemożliwe. Choć podróż była mordercza i bardzo niebezpieczna, Michel ukończył swoją wyprawę na WSK i stał się jednocześnie prawdziwą legendą.
WSK w roli głównej – co dalej?
„Wueska” to kultowy motocykl, który każdy wspomina z nutą nostalgii i tęsknoty. Możemy być niemal pewni, że jeśli tylko reaktywacja produkcji stanie się faktem, bardzo szybko znajdą się osoby, które zapłacą za nią bardzo duże kwoty. Czy po reaktywacji produkcji twórcy wykorzystają WSK w roli głównej ponownie? Z pewnością tak i można domyślić się, że nie będziemy musieli na to zbyt długo czekać.