Policjanci źle mierzą prędkość – Sądy anulują mandaty
Znany dobrze był nam temat osławionych urządzeń Iskra, służące do pomiaru prędkości. Policjanci otrzymali nowsze radary Ultralyte, a problemy pozostały bez zmian. Potwierdzeniem tych słów jest przypadek Pana Krzysztofa Skiby, który wygrał w sądzie, udowadniając, że policjant był niedostatecznie wyszkolony w używaniu radaru i wykonał pomiar nieprawidłowo.
Pan Skiba nie musi płacić mandatu za przekroczenie prędkości. Udowodnił przed sądem, że policjant niepoprawnie wykonał pomiar urządzeniem Ultralyte. Nie jest to pierwszy przypadek odwołania mandatu sądowo z takim uzasadnieniem. W przypadku Pana Krzysztofa sąd nie miał żadnych wątpliwości o winnej stronie w tym postępowaniu.
– Użył on laserowego miernika prędkości niezgodnie z instrukcją. Pomiaru dokonano ze zbyt dużej odległości, w sytuacji, gdy wokół poruszały się inne pojazdy. Nie można wykluczyć, że wiązka lasera, wbrew intencji dokonującego pomiaru, trafiła w inny pojazd – odczytał uzasadnienie wyroku Mariusz Włodek z Sądu Rejonowego w Lublinie.
Policjanci źle mierzą prędkość – błędy
Częstym błędem policjantów jest wykonywanie pomiaru ze zbyt dużej odległości, czy mierzenie „na szybko” takim laserem, nieprecyzyjnie kierując promień.
Należy również zwracać uwagę czy nad urządzeniem laserowym nie znajdują się linie wysokiego napięcia. Zaburzają one pomiar urządzenia i pomimo wszelkich starań policjanta taki pomiar zawsze zostanie uznany przed sądem, jako pomiar wykonany nieprawidłowo. Nie ma maszyny doskonałej.
Jeżeli jako kierowcy uważamy, że mandat nam wystawiony za prędkość, która to liczba na liczniku została zmierzona za pomocą laserowego urządzenia i uważamy, że coś zostało wykonanie niezgodnie z procedurami i warunkami dogodnymi do poprawnej pracy urządzenia, nie bójmy się odmowy przyjęcia mandatu.
Policjanci źle mierzą prędkość – zmiany?
Nowe radary Ultralyte trafiły do polskiej policji, jednak to nie rozwiązało problemu poprawnego przeszkolenia funkcjonariuszy.
– Planujemy zakup 200 laserowych mierników prędkości jeszcze nowszego typu, które zapewniają już wizualizację pojazdu, którym zostało popełnione wykroczenie – zapowiedział Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Osobiście uważam, że problemem policjantów nie jest obecnie sprzęt, a brak dokładnego przeszkolenia, czy jego weryfikacji. Co wy o tym sądzicie?
Anuluj Mandat Monitoring wjazdu na czerwonym, bezprawne wezwania mandatowe – zapraszamy do lektury