Z dniem 4 stycznia 2017 r. miały wejść w życie znowelizowane przepisy Ustawy o kierujących pojazdami (Dz. U. 2011 nr 30 poz. 151 z późn. zm., rozdział 14 zatytułowany „Okres próbny”), a także rozporządzenia wykonawcze do tej ustawy. Mają zmienić one kilka istotnych (z punktu widzenia osób zdających prawo jazdy w 2017 r., choć nie tylko) kwestii. Dwuletni okres próbny, co on zmienia?Zapraszam do lektury.
Dwuletni okres próbny – Od kiedy? O co chodzi?
– Nowe przepisy wejdą w życie dopiero 4 czerwca 2018 roku. Na sto procent – informuje Jarosław Chmielewski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego we Włocławku
Okres próbny ma na celu „poprawę bezpieczeństwa”. Polegać będzie na tym, że jeżeli w trakcie jego obowiązywania (okres 2 lata) kierowca spowoduje wypadek (nie mylić ze stłuczką), automatycznie traci prawo jazdy. Utrata prawa jazdy będzie grozić także tym kierującym, którzy w trakcie okresu próbnego popełnią trzy jakiekolwiek wykroczenia.
Dziwny zapisek to wskazany w art. 91 ust. 3 pkt 3) i 4) zakaz „podejmowania pracy zarobkowej w charakterze kierowcy pojazdu określonego w prawie jazdy kategorii B” oraz „osobistego wykonywania działalności gospodarczej polegającej na kierowaniu pojazdem określonym dla prawa jazdy kategorii B”. Niemożliwym będzie zatem w tych nowych przepisach podjęcie, w okresie próbnym, pracy jako np. taksówkarz, dostawca pizzy, czy też kurier. A kto jak nie właśnie młodzi kierowcy zajmują się takimi pracami.
Jeżeli podczas okresu próbnego młody kierujący popełni dwa wykroczenia, które zostaną przypieczętowane mandatem karnym, wyrokiem sądu lub orzeczeniem odpowiedniego organu, wówczas starosta wyda decyzję administracyjną o przedłużeniu okresu próbnego o kolejne dwa lata (jest to obligatoryjne).
Znikną także „małe kursy”, które pozwalały na eliminację 6 punktów karnych za popełnione wykroczenia. Zamiast tego, wprowadzony zostanie jeden kurs „reedukacyjny”, na który zostanie skierowany każdy kierowca, którzy przekroczy liczbę 24 i młody kierowca, który popełni co najmniej dwa wykroczenia w ruchu drogowym przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Taki kurs ma kosztować 500 zł, ma trwać co najmniej 28 godzin i będzie go ciężko połączyć z pracą zawodową. Ciekawostką jest również, że jeżeli już mamy odbyty taki kurs i w ciągu 5 lat musimy odbyć go ponownie, wtedy tracimy prawo jazdy automatycznie na wszystkie kategorie i trzeba będzie robić uprawnienia jeszcze raz!
Dwuletni okres próbny – Legendarny listek, inne prędkości
Osoba po zdanym egzaminie i wizycie w urzędzie, po swój blankiet będzie zmuszona przez okres 8 miesięcy jeździć samochodem oznaczonym „zielonym listkiem”. Co istotne, oznakowany ma być każdy pojazd, którym porusza się taki kierowca – bez względu na to, czy pojazd w ogóle należy do nas. Jeśli tego nie uczynimy, narażamy się na mandat w kwocie 500,00 zł. Oznakowanie będzie wymagane na przedniej i tylnej szybie.
Również nowe przepisy przewidują inne ograniczenia prędkości dla młodych kierowców. W obszarze zabudowanym, przed upływem okresu 8 miesięcy, nowicjusze będą musieli jeździć do 50 km/h, nawet jeżeli ograniczenia będą ustawione wyżej. W obszarach niezabudowanych maksymalnie 80 km/h, a na autostradach 100 km/h.
A teraz wyobraźmy sobie, że tacy kierowcy będą tamować ruch, manewr wyprzedzania przez nich wykonany będzie niemożliwy ze względu na ograniczenia i bardzo niebezpieczny. W ogóle na drogach kierowcy będą zmuszeni do częstszego wykonywania manewru wyprzedzania, który jest uważany za najniebezpieczniejszy manewr.
Dwuletni okres próbny – Egzamin doszkalający
Ostatnim elementem, uprzykrzającym życie młodego kierowcy będzie konieczność podejścia do egzaminu doszkalającego, pomiędzy 4 a 8 miesiącem od zdania prawa jazdy. Istotnym jest, że będzie on składał się z dwóch części: praktycznej i teoretycznej. Jak łatwo się domyślić, każda z tych części będzie… płatna. Egzamin obejmujący część praktyczną ma kosztować maksymalnie 200 zł, natomiast teoretyczną – 100 zł. Szkolenie to obejmie między innymi jazdę w trudnych warunkach – śliska nawierzchnia na zakręcie, „wychodzenie” z poślizgu i inne. Zaplanowano, iż zajęcia będą odbywały się w Ośrodkach Doskonalenia Techniki Jazdy. Podkreślić należy, że ODTJ jest w Polsce dramatycznie mało. Ich liczba na terytorium całej Polski to tylko 26 ośrodków!
Dwuletni okres próbny – Osobiste podsumowanie
Gdy tak to wszystko piszę, wszędzie jest aspekt pieniądza, nie bezpieczeństwa. Niewątpliwie ustawodawca chce wygenerować dodatkowy przychód wojewódzkim ośrodkom ruchu drogowego i osób powiązanych z kursami.
Najbardziej niepokojącym dla mnie aspektem jest wprowadzenie ograniczenie możliwości podjęcia pracy zarobkowej dla młodych kierowców, związanej z posiadanym prawem jazdy kategorii B. Niemożliwym jest zostanie nawet dostawcą pizzy przez młodą osobę. Jest to ogromne utrudnienie młodemu obywatelowi możliwości zarobkowych, których i tak ma mało, póki nie ukończy wszystkich studiów i kursów, aby zdobyć lepszą posadę.
Może być tak, że niedługo młodzi kierowcy stwierdzą, że bardziej opłaca im się schować prawo jazdy do szuflady na dwa lata. Okropna wizja, ale prawdziwa.