Honda Civic Type R FN2.
Trzecią generacją króla hothachy to Honda Civic 8 generacji o oznaczeniu FN2. Auto również bardzo często modzone w Polsce, bo można wyciągnąć z niego całkiem sporo dodatkowych koni mechanicznych. Tak zwane UFO produkowany był od 2007 do 2010 roku i jako ciekawostkę należy dodać, że był to pierwszy TajpeR oferowany również w wersji sedan. Sedan był produkowany na rynek Japoński, zaś hatch na rynek Europejski. Silniki jakie były tam wrzucane to: 2.2 i-VTEC 200 KM i 240 KM. Przy 1250 kilogramach masy auta to nawet fajnie. Najciekawszą wersją FN2 moim zdaniem jest Type-R Mugen RR, zostało wyprodukowanych tylko 300 takich egzemplarzy.
Honda Civic Type R FK2.
Dziewiąta generacja Hondy Civic poszło o duży krok do przodu. Zastosowanie turbo w silniku 2 litrowym dało konkretny wynik. Honda może się pochwalić wynikiem 310 koni mechanicznych co na silnik przednio napędowy i pojemność silnika to bardzo dobry wynik. Właśnie z tego Honda słynie, że nie potrzebuje wcale ogromnego silnika aby było czym przydusić gdy ma się taką ochotę. Z tego rozwiązania inżynierów Hondy osobiście jestem mega zadowolony, poszli o naprawdę duży krok do przodu i pokazali, że Honda bardzo mocno się liczy w grze o podium hachy. Byli też tacy co mówili, Honda się skończyła, jak można wkładać turbo do hondy.
Silnik, który tam siedzi ma oznaczenie K20C1 Turbo l4. Jest to moim zdaniem jedna z najlepszych jednostek Hondy, nic tylko pogratulować. FK2 ma również bardzo dobry wygląd wizualny i na żywo robi jeszcze większe WOW niż oglądając zdjęcie. Po wejściu do środka osoba może poczuć jakby siedziała w sportowym aucie. Wszystko ma swoje zastosowanie, nic nie jest tam zbędne. W końcu w Hondzie środek nie jest taki tandetny jak w przypadku wcześniejszych wersji.
Honda Civic Type R FK8.
Jest to póki co najmłodsze dziecko spod znaku Hondy. Jest to piąta generacja prężnie rozwijającego się TajpeRa. W tym aucie zastosowali taki sam silnik jak w przypadku FK2. Auto produkowane od tego roku moim zdaniem robi robotę konkretną. Jestem dumny, że Honda stawia tak wysoko poprzeczkę swoim konkurentom. Pomijając fakt, że Type R to najmocniejszy wypust Hondy myślę, że warto wspomnieć o zwykłej wersji dziesiątej wersji Hondy. Silniki jakie tam pakują to poezja. 1.0 Vtec Turbo i 1.5 Vtec Turbo, które generują moc w wysokości: 130 KM oraz 185 KM. Trzeba przyznać, że robi wrażenie. Swoją drogą jak myślicie ile taki silniki wytrzymają?
