Renata Dancewicz – kolejna gwiazda w niechlubnym gronie?
Po tym zdarzeniu w mediach pojawiło się wiele opinii negujących wyrok, jaki ogłosił sąd. Dla wielu osób kara, jaką została ukarana Renata Dancewicz była zdecydowanie za niska. Z drugiej strony słychać było komentarze, że na naszych drogach jest wielu kierowców, którzy prowadzą z większą ilością alkoholu we krwi i nie są ukarani. Ponadto bez problemu można znaleźć opinie, że aktorka nie była pijana, a jedynie jechała pod wpływem. Czy z tego powodu powinna być potraktowana łagodniej? Czy kara była adekwatna do wykroczenia?
Ciężko znaleźć tutaj złoty środek, ponieważ jazda po alkoholu to nie tylko groźba mandatu czy utraty prawa jazdy, lecz także wysokie ryzyko spowodowania wypadku. Nie wiemy bowiem co stałoby się, gdyby Dancewicz nie została zatrzymana. Bez problemu dojechałaby do celu? Po drodze wydarzyłby się wypadek? A może dzięki temu czułaby, że może jeździć po kilku kieliszkach wina i nic złego się nie dzieje? Nikogo nie można w takiej sytuacji ocenić, jednak należy podkreślić, że jazda na podwójnym gazie w każdej sytuacji powinna być bardzo mocno karana.
Renata Dancewicz – gwiazda z wieloma przygodami
Jakiś czas po pechowym zdarzeniu z jazdą po alkoholu Renata Dancewicz przyznała, że nigdy nie należała do „aniołków” i w przeszłości zdarzały jej się podobne sytuacje. W książce pod tytułem „Odczarowanie” aktorka wyznała, że w swoim życiu zdarzyły jej się przygody z alkoholem i narkotykami. Nigdy również nie należała do osób obowiązkowych i systematycznych, więc problemy na uczelni, z płatnością rachunków czy z próbowaniem tego, co zakazane nie są jej obce. W tym miejscu należy zastanowić się, czy swego rodzaju lekkomyślność może być jakąkolwiek formą wytłumaczenia się? Skoro tak, być może każda jazda na podwójnym gazie powinna być bagatelizowana?
Renata Dancewicz – przestroga dla tysięcy innych kierowców
Bez wątpienia w wielu krajach Europy jazda po jednym, czy nawet dwóch kieliszkach wina nie jest traktowana jako wykroczenie i nikt z tego tytułu nie ma żadnych problemów z prawem. Patrząc jednak na ogromny problem, jakim jest picie alkoholu wśród kierowców w Polsce, może się wydawać, że nie powinniśmy tego bagatelizować. Niestety duża część wypadków, które zdarzają się na naszych drogach spowodowana jest przez osoby, w których krwi jest obecny alkohol. Z pewnością nie jest to przypadek i dziwny zbieg okoliczności.
Renata Dancewicz wsiadając za kierownicę na podwójnym gazie dołączyła do niechlubnego grona gwiazd, które jechały po alkoholu. Choć w jej przypadku nie doszło do żadnej tragedii ani wypadku, to została do niej przyklejona łatka osoby „która jechała po wypiciu”. Jesteśmy tylko ludźmi i każdy z nas może popełnić błąd. Czy Dancewicz jechała wtedy pierwszy ran na podwójnym gazie? Tego nie wiemy, ale jeśli cała sytuacja ją czegoś nauczyła i wyciągnęła odpowiednie konsekwencje, to powinniśmy brać przykład i uczyć się z tej sytuacji. Być może właśnie ten przykład dla wielu osób stanie się przestrogą, że nie warto.