Chevrolet Camaro to samochód, który na stałe wpisał się w historię amerykańskiej motoryzacji.
Obserwując dzisiejszy rynek samochodowy, analizując oferty producentów, dość szybko poczułem się rozczarowany. Mało tego, śmiem twierdzić, że na rynku brakuje samochodów „brutalnie męskich”. Mających za nic oszczędną jazdę, uciekających od współczesnych trendów jak np. downsizing. To jeden z głównych powodów, dla których najczęściej piszę o różnego rodzaju klasykach, które swoją premierę miały dekady temu. Dziś będzie podobnie, z tym wyjątkiem, że maszyna, którą wziąłem na warsztat, to auto nie dla wszystkich. Jest to jeden z tych modeli, które mogą być najlepszym przyjacielem kierowcy, ale tylko wtedy, gdy ten nie boi się naprawdę ostrej jazdy. Chevrolet Camaro, bo nim mowa, to nie tylko legenda amerykańskiej motoryzacji, ale również stały bywalec popkulturowych salonów. Funkcjonuje on w świadomości jako auto, które trudno okiełznać, gdyż dysponuje tak ogromną mocą. Można śmiało powiedzieć, że jest to jedna z najciekawszych konstrukcji, jakie zaprezentował koncern General Motors.
Chevrolet Camaro – koncern GM
Nazwę General Motors kojarzy chyba każdy. To ogromne przedsiębiorstwo powstało ponad sto lat temu, w 1908 roku i dzisiaj jest jedną z największych firm na świecie. Kojarzone z produkcją samochodów, na przestrzeni lat działało również w innych branżach. GM wytwarzało między innymi silniki okrętowe, różnego typu instalacje przemysłowe, a nawet oferowało usługi finansowe. Dla prawdziwych fanów amerykańskich samochodów, w tym Chevroleta Camaro, siedziba spółki, znajdująca się w Detroit to miejsce niemal święte. To tu powstawała cała gama aut, które do dziś przyprawiają kierowców o szybsze bicie serca. Należy również pamiętać o ogromnym wkładzie koncernu General Motors w utworzenie i późniejszy rozwój samochodów określanych jako Pony Cars. Jednym z nich jest właśnie kultowy Chevrolet Camaro.
Chevrolet Camaro – czym są Pony Cars?
Maszyny skrywające się pod nieco dziwacznie brzmiącą nazwą Pony Cars to tak naprawdę kwintesencja amerykańskiego stylu. Wyróżniają się one zwartym nadwoziem o sportowej charakterystyce, a przede wszystkim mocnym silnikiem. Można powiedzieć, że są one młodszym rodzeństwem dobrze znanych Muscle Cars, gdyż różnią się od nich mniejszymi wymiarami. Za samochód, który jasno określił, czym są i jak powinny wyglądać Pony Cars, uznaje się Forda Mustanga. W latach siedemdziesiątych auta tego typu straciły na popularności na rzecz większych i wygodniejszych modeli. Dopiero pierwsza dekada XXI wieku przyniosła ponowny rozkwit tego segmentu. Jednak prawdę mówiąc, nie zanosi się na to, by pojawiły się auta, które zdetronizują klasyki takie jak Chevrolet Camaro, Ford Mustang, czy Dodge Challenger.