Infiniti Q50S turbo V6 – bardzo szybki sedan

1610

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Bezpieczny Zakup Infiniti Q50S turbo V6

Infiniti Q50S turbo V6

Infiniti nie dość że coraz bardziej rozpycha się na naszym rynku w kategorii samochodów premium to jeszcze atakuje sport. Mercedes, Audi czy BMW mają w ofercie szybkie sedany ale zawsze ich wygląd jest bardzo agresywny, nie u Infiniti. Infiniti Q50S turbo V6 wygląda jak zwykłe Q50, no może koła ma szersze ale to wszystko z zewnętrznych atrybutów. Jest to typowy wilk w owczej skórze, auto ma ponad 400km i przyspiesza poniżej 5s do setki. Frajdą jest start spod świateł kiedy nikt nie ma pojęcia co mamy pod maską. Do niedawna najmocniejszą wersją silnikową była hybryda 367KM łącznej mocy teraz mamy do dyspozycji 405KM i gigantyczny moment obrotowy. Auto doładowane jest turbiną i nigdy mu nie brakuje pary. Niewątpliwym mankamentem jest to że tak duża moc jest przenoszona jedynie na jedną oś i to z oponami niezbyt szerokimi. 245/40×19 jest trochę za mało a jeśli jest to oś tylna to przy mokrej nawierzchni jest poważny problem bo nawet przy 100km/h może dostać uślizgu.

Infiniti Q50S turbo V6

teraz okiem technicznym

Infiniti Q50S turbo V6 – Silnik/skrzynia

Silnik ma 6 cylindrów ustawionych w układzie V, pojemność 3000cm3 i wszystko zaprojektowane od początku. W przeciwieństwie do poprzedniej najmocniejszej wersji tu nie możemy liczyć na silnik elektryczny. Użyto całej wiedzy i doświadczenia technologicznego podczas projektowania jednostki. Silnik jest bardzo lekki, waży bez osprzętu poniżej 200kg i jest o prawie 20kg lżejszy od poprzednika. Generuje 405KM mocy oraz 575Nm momentu obrotowego już przy 1600 obr/min. Takie parametry przy połączeniu silnika z 7 biegowym automatem daje rewelacyjne efekty. Dynamikę mamy dostępną przy każdej prędkości obrotowej silnika i prędkości auta. Nawet przy 200km/h wciskając pedał w podłogę mamy bardzo wyraźne przyspieszenie. Jedną z zalet konstrukcji silnika jest zastosowanie podwójnych sprężarek o małej bezwładności kręcących się aż do 200 tys obr/min. Ten silnik ma duże rezerwy mocy i pewnie niedługo pojawi się wersja BLACK EDITION z min 450KM, wtedy napęd na jedną oś byłby szaleństwem.

Infiniti Q50S turbo V6

Infiniti Q50S turbo V6 – zawieszenie/koła/hamulce

Przy tak wyśrubowanych parametrach zespołu napędowego zawieszenie ma mnóstwo pracy i musi reagować na zmienne warunki w ułamku sekundy. Kupując Infiniti Q50S chcemy auta prestiżowego które będzie łagodnie tłumiło nierówności drogi. W autach sportowych przy byle nierównościach plomby wypadają z zębów, tu mamy elektroniczną regulację. Może być łagodne i komfortowe albo twarde i bezpieczne przy dużych szybkościach. Tryb pracy zawieszenie wybieramy określając tryb pracy zespołu napędowego pokrętłem DMS. Hamulce oczywiście są tarczowe i wentylowane na obu osiach. Koła wyposażono w opony 19 cali i szerokości 245mm z 40% profilem. Zważywszy że cała moc jest przekazywana na jedną, tylną oś przydały by się ciut szersze opony, przynajmniej 265mm. Nawet na suchej nawierzchni tak potężny moment obrotowy powoduje uślizg przy ruszaniu z pełnym gazem. Jeśli nie można dać napędu na obie osie to niech producent zwiększy rozmiar tylnego ogumienia. Wydaje się że 275/35×19 byłoby odpowiednie.

Infiniti Q50S turbo V6

Infiniti Q50S turbo V6 – Ekonomia

Ekonomia? Jaka ekonomia?? I tu zdziwienie, silnik z taką mocą potrafi zadowolić się w trasie 8l/100km oczywiście przy rozsądnym operowaniu pedałem gazu. Pomoże nam w tym ustawienie samochodu na profil ECO, będzie mniej gwałtowny, szybciej zmieni bieg na wyższy ale nawet w mieście zadowoli się 12l/100km. Jeśli chcemy poszaleć to przy ostrej jeździe możemy spodziewać się 15-17l/100km/h a może być i więcej bo dynamika przy dużych prędkościach prowokuje do nieekonomicznej jazdy. Nam udało się przy skrajnych warunkach w trybie SPORT PLUS przekroczyć 20l/100km. Postaraliśmy się  jednak wziąć środki uspokajające i pojeździć normalnie o ile daje się z taką mocą. Przy normalnej eksploatacji średnie realne zużycie paliwa to 10.5l/100km. Zastanawiam się czy Infiniti mając takie doświadczenie z hybrydami nie mogłoby pokusić się o dołożenie tego samego układu elektrycznego co w poprzedniej V6 3.5L. Można by odprężyć silnik benzynowy i poprawić ekonomię o co najmniej 20% dając jeszcze lepsze parametry dynamiczne.

przeczytaj też o Test Infiniti Q50S Hybryda niepodobna do innych

 

Infiniti Q50S turbo V6

Koniecznie zobacz porównanie z BMW 340i

 

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia