Jazda bez uprawnień i jej konsekwencje
Jazda bez uprawnień i jej konsekwencje – to wciąż jeden z głównych problemów na polskich drogach. Wprawdzie jest to temat bardzo kontrowersyjny. Jeździć bez uprawnień może osoba, która ich nie dostała, bo nie zdała egzaminu, lub nawet nie podeszła do kursu na prawo jazdy bądź prawo jazdy zostało zatrzymane bądź odebrane kierowcy, który takie uprawnienia wcześniej posiadał. Walka z takimi kierowcami cały czas trwa, przez to zaostrzane są coraz to kolejne przepisy. Zwolennicy jazdy bez „prawka” twierdzą, że lepiej zapłacić mandat raz na jakiś czas niż przechodzić przez stres i ponosić wysokie koszty związane ze zdaniem egzaminu państwowego. Należy pamiętać jednak, że nie jest to już tylko wykroczenie, a przestępstwo.
Na początku, czym różni się zatrzymanie prawa jazdy od jego odebrania? Osoba, której zatrzymano uprawnienia np. na 3 miesiące w przypadku przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym, uprawnienia posiada nadal z tym, że są zawieszone, a dokument znajduje się w urzędzie. Nie wolno jej jednak w tym czasie wsiadać za kółko, bo grozi to przedłużeniu tego okresu, a nawet i odebraniu prawa jazdy. No właśnie, jeśli dokument jest odbierany znaczy to tyle, że uprawnienia do prowadzenia pojazdu, są nieważne. Czyli musimy kolejny raz podchodzić do egzaminu państwowego.
Jazda bez uprawnień i jej konsekwencje – Zatrzymane prawo jazdy
Osobom, które przekroczą prędkość w terenie zabudowanym o 50km/h grozi zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące. Przez ten czas nie możemy kierować pojazdami. Natomiast, jeśli zdarzy nam się, że wsiądziemy za kółko w tym czasie, a pech zechce, że właśnie zatrzyma nas do kontroli policja, musimy liczyć się z karą w wysokości 500 zł oraz przedłużeniem tego okresu do 6 miesięcy. Do trzech razy sztuka, bo właśnie gdy zostaniemy przyłapani kolejny raz na tym wykroczeniu, prawo jazdy, niestety, zostaje nam odebrane.
Jazda bez uprawnień i jej konsekwencje – Prawo jazdy odebrane
W przypadku, gdy prawo jazdy zostało nam odebrane oznacza to, że po raz kolejny musimy się o nasze, utracone uprawnienia, starać ponownie – czyli znów podejść do egzaminu państwowego. I tutaj od 1 czerwca pojawiła się zmiana. Bo jeśli tego nie zrobimy, a zdecydujemy się dalej prowadzić samochód jesteśmy przestępcami. Do tej pory było to jedynie wykroczenie. Za naruszenie przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat (do tej pory było do 3 lat)
Przeczytaj też Anuluj Mandat Nie daj się oszukać suszarkom
