Policyjny pościg – wypadek w województwie lubelskim
Kolejnym głośnym wypadkiem, jaki wydarzył się podczas policyjnego pościgu była tragedia w miejscowości Kamień Kolonia, w województwie lubelskim. W czerwcu 2012 roku ścigany mężczyzna po przejechaniu ok. 2 kilometrów wpadł do rowu.
Funkcjonariusze zauważyli, że kierowca, wsiadający do Volkswagena Polo dziwnie się zachowuje i może być nietrzeźwy. Autem oprócz kierowcy podróżowało dwóch innych mężczyzn. Pełniący służbę policjanci postanowili więc zatrzymać samochód do rutynowej kontroli. Kiedy kierowca Volkswagena zignorował ich sygnały i ruszył z dużą prędkością, funkcjonariusze rozpoczęli pościg. Samochód kilka minut później wpadł do rowu i kilka razy przekoziołkował. Na miejscu tragedii zginął 38-letni pasażer. 46-letni kierowca wyszedł z wypadku bez znacznych obrażeń. Śledztwo potwierdziło, że kierowca miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Policyjny pościg – dlaczego nie zatrzymujemy się do kontroli
Aż ciężko uwierzyć, że dla wielu kierowców zatrzymanie się do rutynowej kontroli jest tak dużym problemem. Choć oficjalnie bardzo dużo mówi się o zapobieganiu wypadkom drogowym oraz prowadzone są akcje przeciwko prowadzeniu po alkoholu, nadal są to największe problemy polskich kierowców. Alkohol, nadmierna prędkość, a także strach i adrenalina, które towarzyszą uciekaniu są najprostszą drogą do tragedii. Kiedy kierowca widzi za sobą policyjny pościg, bardzo często wpada w panikę.
W większości przypadków bezpośrednią przyczyną wypadków jest brak zdrowego rozsądku oraz nieodpowiedzialność kierowców. W każdej z tych sytuacji jedyną winę za spowodowanie wypadku ponoszą kierowcy, których nieodpowiedzialne zachowanie po raz kolejny doprowadziło do tragedii.
Przeczytaj również:
Felipe Massa – Sensacyjne oścwiadczenie zawodnika