Ojciec Tadeusz Rydzyk i samochody
Jednym z najczęściej odtwarzanych filmów ostatni dni jest wywiad dla telewizji Trwam. W wywiadzie twórca stacji – Ojciec Tadeusz Rydzyk opowiada niesamowitą historię dwóch samochodów, które otrzymał w prezencie od pewnego bezdomnego z Warszawy. Co ciekawe, tajemniczy bezdomny — Pan Stanisław z Warszawy niespodziewanie umarł. Dziś wszyscy zastanawiają się, skąd bezdomni mają środki na Maybachy oraz czym dziś jeździ twórca Radia Maryja, który od wielu lat wzbudza tak wiele wątpliwości. Samochody Ojca Rydzyka naprawdę zaskakują.
Ojciec Tadeusz Rydzyk i samochody – kolejny wielbiciel Audi?
Nie od dziś wiadomo, że Tadeusz Rydzyk lubi luksusowe przedmioty, które nie są dostępne dla zwykłego „Kowalskiego”. Przykładem tego są samochody, w których bardzo często można zobaczyć duchownego. Jednym z nich jest Audi A6. W internecie można znaleźć wiele nagrań, na których widać, jak Rydzyk wsiada do luksusowego auta. Audi, którym jeździ Ojciec Rydzyk, może być warte nawet 600 złotych. Warto jednak zwrócić uwagę, że toruński redemptorysta widziany był niejednokrotnie w różnych wersjach Audi A6. Najtańsza z nich, w której widziany był podczas wizyty w Krakowie, latem 2015 roku warta była niespełna 200 tysięcy złotych. W porównaniu do Maybacha jest to więc zdecydowanie niewielka i skromna kwota.
Ojciec Tadeusz Rydzyk i samochody – Lexus RX 400h
Twórca fundacji Lux Veritatis posiada również Lexusa RX 400h. Jest to komfortowy, duży SUV, który w podstawowej wersji kosztuje ponad 250 tysięcy złotych. Jeśli doliczymy do tego koszt ubezpieczenia i paliwo (Lexus RX 400h spala minimum 10 l. na 100 km) okazuje się, że utrzymanie tego auta nie należy do najtańszych. Co ciekawe Ojciec Rydzyk zazwyczaj nie prowadzi samochodu samodzielnie. Najczęściej za kierownicą Lexusa siada o. Jak Król – duchowny odpowiedzialny za toruńskie finanse. Rydzyk najczęściej zajmuje stanowisko pasażera, co wielu komentatorom przypomina jazdę z prywatnym szoferem. Czy w ten sposób naprawdę powinni żyć duchowni?
Ojciec Tadeusz Rydzyk i samochody – zagadka Maybacha wyjaśniona
Od dawna publicznie mówiono, że Rydzyk jest prawdziwym fanem Maybachów. Bardzo możliwe, że jest to prawda, jednak do tej pory nikt nie spotkał Rydzyka w samochodzie tej marki. Historia podarowanych samochodów (zdaniem niektórych były to Maybachy) jest mimo wszystko arcyciekawa. Warto więc przyjrzeć jej się z bliska.
Mówiąc o legendarnych Maybachach warto wysłuchać dalszą część wspomnianego wywiadu. Ojciec Rydzyk tłumaczy, że auta, które podarował mu bezdomny to zwykłe „volkswageniki”. Podobno bezdomny miał je, ponieważ wygrał 1 milion 330 złotych w totolotka. Mężczyzna był sierotą, wychowywanym przez ciocię i od wielu lat był związanych duchowo z Radiem Maryja. W udzielonym wywiadzie duchowny przyznaje, że często jak jedzie podarowanym samochodem, odmawia za zmarłego bezdomnego „Wieczne odpoczywanie”.
Ojciec Tadeusz Rydzyk i samochody – kolejny „fake news”, dzięki któremu rosną statystyki?
Fragment wywiadu, w którym Rydzyk mówi o niecodziennym podarunku od bezdomnego robi w sieci prawdziwą furorę. Tajemniczy bezdomny wygrał na loterii, podarował księdzu auta, a następnie umarł. Choć cała sytuacja wydaje się mało prawdopodobna, to trzeba przyznać, że w nagraniu nie ma mowy o Maybachach. Co więcej, wywiad został nagrany w 2016 roku, więc dlaczego mówimy o nim dopiero teraz?
Nie należy bronić działań Ojca Rydzyka, szukać wytłumaczenia czy zrozumienia. Milionowe datki od wiernych, tajemnicze koperty oraz liczne biznesy wykraczające poza ramy działalności kościoła. Choć działalność Rydzyka nie jest transparentna i odbiega od tego, czego uczy nas Kościół to jedno jest pewne: publikując nagranie w sieci ktoś po raz kolejny wykorzystał „fake news”, który w kilka godzin zrobił prawdziwą furorę.
Przeczytaj również:
Siostry Godlewskie – niebezpieczny wypadek Esmeraldy