Dacia 1100. Czy słyszeliście wcześniej o tym modelu? Zapewne dość nieliczni. Zresztą nic w tym dziwnego, ponieważ pierwszy model produkowany w rumuńskiej Uzine Autoturisme Pitesti, czyli w skrócie UAP, powstawał dość krótko Pomiędzy 1968 a 1971 rokiem i był przeznaczony na rynek wewnętrzny Rumunii. Jednak warto przypomnieć o pierwszym modelu marki, która od kilku lat znowu gości w pierwszej dziesiątce rankingów sprzedaży w Polsce i zyskała popularność również poza Europą Środkową. O historii firmy Dacia przeczytacie m. in. TUTAJ.
Dacia 1100 – co było wcześniej?
Jeśli chodzi o motoryzację rumuńską, stała ona przede wszystkim, zawsze wyrobami importowanymi. Jeszcze przed II Wojną Światową, w Bukareszcie działał zakład montażu amerykańskich modeli Forda, jednak w czasie powojennym o kontynuowaniu tej produkcji nie mogło być mowy. W latach 40. powstał jednostkowy ciekawy prototyp samochodu popularnego Malaxa, lecz władze nie widziały miejsca dla prywatnej inicjatyw. Jak mówi legenda, trafił on do ZSRS i słuch po nim zaginął.
W kolejnej dekadzie dalszy wpływ Związku Radzieckiego powodował brak zainteresowania władz kwestią indywidualnej motoryzacji. Ta, poza zużytym taborem przedwojennym, przede wszystkim opierała się na wyrobach radzieckich i czechosłowackich, oraz enerdowskich. W latach 50. Rumunia produkowała w oparciu o wzorce radzieckie ciężarówki SR – 101 (ZIS 150) i samochody terenowe IMS 57 i 58 (GAZ 69). W roku 1960 import samochodów osobowych do Rumunii wyniósł zaledwie około 1200 sztuk!
Dopiero objęcie kierownictwa nad Rumuńską Republiką Ludową przez Nicolae Ceausescu w roku 1965 spowodowało zmiany. Geniusz Karpat, niechętny Sowietom, zdecydował, że Rumunia pójdzie własną drogą, mimo pozostania w RWPG. Doszło do pozornej liberalizacji Rumunii i otwarcia na Zachód. A jeśli doszło do odwrócenia się od ZSRS, to oznaczało, że samemu trzeba produkować co raz więcej wyrobów. Wśród nich, zdecydowano się na produkcję samochodów osobowych.
Dacia 1100 – Licencja, najrozsądniejsze rozwiązanie
Opracowanie nowych modeli było nawet w ówczesnym czasie dużym wyzwaniem, przede wszystkim finansowym. Ale brakowało też po prostu kadr mających wystarczające doświadczenie.
Co więc zrobić w takiej sytuacji? Okazało się, że podobnie, jak w Polsce, najrozsądniejszą drogą jest zakup licencji z Zachodu. Testowano Renault 10, Peugeota 204, Alfę Romeo Giuliettę 1300 i Austina Mini oraz Fiata 1100D.
Decyzje podjęto bardzo szybko, bo już w 1966, po wizycie Charlesa De Gaulle’a w Rumunii. Państwowa wytwórnia Renault zaoferowała swój nowy model z silnikiem 1300, który dopiero opracowywano, a na okres przejściowy, i zapoznanie się z technologią produkcji, inny. Tym modelem zostało Renault 8, które w Rumunii, od nazwy historycznej krainy Dacii, nazwano Dacia 1100. Zakład powstał w rekordowym czasie półtora roku. Co prawda, rozważano też produkcję modelu 16, lecz wygrało tańsze rozwiązanie na okres przejściowy. Paradoksalnie, okazało się również, że wbrew powiedzeniu, prowizorka nie miała być najtrwalsza. Dacia 1100 zniknęła z oferty rumuńskiego producenta już w 1971.