Volvo XC60 D5 AWD
Kiedy dwa i pół roku temu Volvo wprowadzało nowe XC90 do sprzedaży to był to początek nowej linii i nowej koncepcji. Wtedy zapowiedź że Volvo zrywa z silnikami większymi niż 4 cylindry i 2 litry była czymś dziwacznym i trudno wykonalnym. No bo skoro nowe XC90 ma być jeszcze większe jak poprzednik z 2.5l pięciocylindrowcem lub V8 benzyną a tu marne 2 litry??? I właśnie na tym wygrali ponieważ o cenie auta decyduje głównie napęd a ten jest bardzo mały i relatywnie tani. Wystarczyło zadbać o technologię i materiały a będzie dobrze więc jest dobrze. Tak więc ważny atrybut w postaci ceny był jednym z elementów sukcesu, większość kierowców obecnie nie ma pojęcia co to jest silnik, takie teraz czasy nastały. Jeśli dołożymy do tego fakt że mały silnik zawsze będzie bardziej ekonomiczny choćby ze względu na małe opory tarcia wewnętrznego. Tak więc pojawił się sukces i wola kopiowania tego do mniejszych urządzeń, to logika nakazywała więc siłą rzeczy do XC60 także. Właśnie testowaliśmy dla Was Volvo XC60 D5 AWD z najmocniejszym dieslem.
teraz okiem technicznym
Volvo XC60 D5 AWD – Silnik/skrzynia
Silnik jak wszystkie auta marki ma jedynie słuszną pojemność i ilość cylindrów czyli 2.i 4cyl. Parafrazując Henry Forda do Volvo możesz sobie zamówić dowolnie duży silnik z dowolną ilością cylindrów… pod warunkiem że będzie to dwa litry i cztery cylindry. W naszym przypadku te dwa litry i cztery cylindry były napędzane olejem napędowym i zasilane turbosprężarką. Wyciśnięto z podwójnego turbo aż 235KM i 480Nm, tak dla przykładu to jeszcze 5 lat temu taką moc i moment obrotowy miały silniki 3.0 6 cylindrów. Wyobraźcie sobie postęp technologiczny i jakość materiałów bo warunki pracy są tu ekstremalne. Do tego dokładamy 8biegowy automat i mamy przy 100km/h 1500 obr/min co z jednej strony daje ekonomię a z drugiej rewelacyjną dynamikę. To wszystko przekazuje napęd na 4 koła w formule AWD czyli sztywno przód i tył Haldex. Haldex to system napędu poprzez sprzęgło wiskotyczne(lepkościowe) szwedzkiego patentu firmy Haldex. Ten typ napędu kolejnej osi tak się upowszechnił że nie nazywamy go wiskotycznym(tech.) ale nazwą firmy która go wymyśliła i upowszechniła.
Volvo XC60 D5 AWD – zawieszenie/hamulce
Przód to znów nieśmiertelne McPhersony a tył wielowahacz co daje komfort i dobrą trakcję jeśli dorzucimy hydromagnetyczne amortyzatory to brakuje nam tylko fajerwerków. Ha, są i fajerwerki, zawieszenie jest regulowane pod kątem wysokości(patrz zdjęcie bagażnika z butlami), jedziemy w trybie sport, jedziemy w dół. Jedziemy w teren zawias się podnosi, rewelacja. Koła 255/45×20, hamulce tarczowe i z przodu wentylowane. To wszystko powoduje że jazda może być nad wyraz komfortowa ale jak trzeba auto staje się sportowcem. Przyspiesza w 7s do setki a prędkość max to 220km/h, potrzebna więc wyobraźnia.
Volvo XC60 D5 AWD – Ekonomia
Duży SUV który przyspiesza w 7s do setki i ma możliwość rozpędzić się do 220km/h może w mieście palić 7l/100km. Tak i to nie w czasie jazdy jak ciotka Pelagia ale normalnego przemieszczania się bez eko-jazdy. Auto nie jest hybrydą, nie odzyskuje energii hamowania, waży prawie 2 tony i jest ekonomiczne. Szwedzi z chińczykami zrobili rewelacyjną robotę. W trasie jest jeszcze lepiej bo przy jeździe 90km/h wyrobimy się poniżej 5l/100 km, niebywałe. Nawet przy prędkości autostradowej spalimy poniżej 7 litrów ropy, jak oni to zrobili nie mam pojęcia ale tak to wygląda.
Paweł Kubalski
poznaj Kucharza Doskonałego, finał konkursu dla kucharzy z niepełnosprawnościami