Monika Godlewska miała wypadek. Celebrytka prowadziła pod wpływem alkoholu.
Siostry Godlewskie od kilku miesięcy są niekwestionowanymi gwiazdami polskiego internetu. Dzięki nagraniom kolęd, popularnych piosenek oraz odważnym zdjęciom zdobyły miliony fanów. Internetowa popularność nie oznacza jednak, że można wszystko. W minioną niedzielę, Esmeralda Godlewska – jedna z sióstr, spowodowała wypadek samochodowy prowadząc pod wpływem alkoholu.
Monika Godlewska – szczegóły zdarzena na warszawskiej Pradze
Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu, na jednej z warszawskich ulic. Celebrytka wjechała na zamkniętą dla samochodów ulicę, na której odbywała się impreza „Otwarta Ząbkowska”. Monika Godlewska chcąc uratować się przed uderzeniem w barierkę, wykonała gwałtowny skręt. W wyniku tego manewru celebrytka uderzyła w znajdującą się na skrzyżowaniu toyotę, a następnie w ścianę budynku. Na miejscu wypadku nie dokonano badania alkomatem, ponieważ Godlewska nie zgodziła się na to. W związku z tym funkcjonariusze przewieźli ją do Szpitala przy ul. Szaszerów, gdzie pobrano jej krew. Zarówno świadkowie obecni na miejscu zdarzenia oraz funkcjonariuszepotwierdzili jednak, że od Godlewskiej czuć było alkohol.
Monika Godlewska – oświadczenie celebrytki
Na szczęście życiu Godlewskiej nic nie zagraża. Jedyne obrażenia, jakie obniosła to obrażenia głowy, miednicy i śledziony. Po przeprowadzeniu badań lekarze potwierdzili, że kobieta wkrótce dojdzie do siebie, a obrażenia nie są na tyle poważne, aby musiała zostać dłużej w szpitalu.
Esmeralda Godlewska na swoim instagramowym koncie opublikowała oświadczenie, w którym tłumaczy się z tego, co zrobiła oraz przeprasza. Celebrytka podkreśla również, że obrażenia, których doznała są być może zasłużoną karą. Ponadto, w oświadczeniu w formie krótkiego filmiku Monika Godlewska mówi:
„Dziękuję, że pomimo tej całej fali hejtu wciąż są osoby, które mają dobre serce i nie jest to serce z kamienia” – mówi. „Ja leżę w szpitalu, trzy tygodnie mnie czeka rehabilitacja, ale kiedy wyjdę, moi kochani, to nie pozbędziecie się mnie tak szybko, bo wychodzi nasz najnowszy teledysk, nowa piosenka.”
Monika Godlewska – jakie będą konsekwencje?
Jak wiadomo, siostra Godlewska już opuściła szpital. Na razie nie wiadomo jednak, jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte. Przede wszystkim należy poczekać na wyniki badań, które najprawdopodobniej będą znane za kilka tygodni. Wiadomo jednak, że w poniedziałek Monika Godlewska pojawiła się na komisariacie policji i została przesłuchana. Celebrytka odmówiła jednak składania wyjaśnień.
Teraz funkcjonariusze zbierają niezbędne dokumenty i przesłuchują świadków, aby już niedługo móc zgłosić sprawę do prokuratury. Najprawdopodobniej Monika Godlewska usłyszy zarzut spowodowania kolizji w ruchu drogowym.
Monika Godlewska jest kolejną celebrytką, która dołącza do grona kierowców jeżdżących na podwójnym gazie. Miejmy nadzieję, że jej wypadek będący mimo wszystko bardzo łaskawy w skutkach, będzie przestrogą dla tych, którym do tej pory zdarza się wsiadać za kierownicę po alkoholu.
Przeczytaj również:
Holowanie przyczepy kempingowej