VW T-Roc TSI 150KM – Babskim Okiem

2125

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

VW T-Roc TSI

VW T-Roc TSI 150KM – Babskim Okiem

Apetyt na podwyższone auta wciąż rośnie. Tendencja klientów do wyboru SUV-ów lub crossoverów stale się zwiększa. Widzą to producenci, którzy nie spoczywają na laurach i wciąż tworzą często zupełnie nowe modele, aby przyciągnąć do siebie nowych konsumentów. Volkswagen już od dawna zapowiada mocny atak w tym segmencie i tak oto z planów tych powstał VW T-Roc TSI 150KM. I tak, aby uciąć koszty zmodernizowano coś już istniejącego – bo T-Roc to trochę podwyższone polo – ale tańszego niż chwalący się wciąż niesłabnącą popularnością golf. Choć ceny tego modelu mogą nieco przyprawić o zawrót głowy to zainteresowanie nowego crossovera w gamie niemieckiego producenta jest niebywałe. Rodzinny samochód, auto do miasta, czy przyjaciel w czasie długich podróży? Tak, każdą z tych funkcji spełnia nowy T-Roc.

VW T-Roc TSI 150KM

VW T-Roc TSI 150KM – Pierwsze Wrażenia

Kiedyś, zupełnie subiektywnie, nie przepadałam za SUV-ami. Po pierwsze, w zatłoczonym mieście ciężko gdziekolwiek znaleźć miejsce parkingowe nawet dla małych aut. Po drugie, wysoka pozycja za kierownicą, która sprawia że czuję się niekomfortowo podczas jazdy. Z czasem gdy producenci zaczęli narzucać coraz to większą ilość nowych modeli konkurujących ze sobą, zaczęłam przekonywać się do tego typu samochodów. Znalazłam kilka typów, które bez żadnego ale zawładnęły moim sercem. Czy T-Roc jest jednym z nich?

VW T-Roc TSI 150KM

Nie będę kłamać, że jestem jedną z osób które uwielbiają VAGowskie samochody. Wsiadasz, odpalasz silnik i od razu jesteś pewien, że ta jazda sprawi Ci frajdę. No więc, czekając z niecierpliwością na jazdę testową, z takimi nadziejami wyszłam do nowego crossovera od VW. Sam wygląd bardzo mi się spodobał, choć decydując się na to auto wybrałabym zdecydowanie inną konfigurację kolorystyczną. No ale z tym nie byłoby problemu, ponieważ takich możliwości volkswagen oferuje aż 11. T-Roc dostał trochę „terenowych” ozdób m.in. napompowane błotniki, oraz chromowana ochrona atrapy chłodnicy, przez co wydaje się być nieco zadziorniejszy. Wielkość pojazdu nie odbiega znacząco od golfa – klika centymetrów z długości zostało dodanych do szerokości, zwiększono prześwit i tak o to Voilà ! Jest i on.

VW T-Roc TSI 150KM

VW T-Roc TSI 150KM – Wnętrze

Wnętrze odzwierciedla kompletny zawód moich wyobrażeń o tym samochodzie. Nie, to już nie jest na poziomie golfa. Pod względem jakości użytych materiałów do wykonania wnętrza bardziej przypomina polo, choć i tak ta myśl nie jest pocieszająca. Choć środek kabiny wykonany jest bardzo nowocześnie, w kolorowym, designerskim stylu wszystko wygląda trochę tandetnie na tle twardych plastików. Jest to nieco irytujące, ale starałam się odwrócić moją uwagę od tego i skupić się na innych rzeczach mających wpływ na decyzję o kupnie auta. Przestrzeń w kabinie – no cóż, nie jest ona zbyt duża, jednak wystarczająca aby udać się na rodzinny wyjazd w cztery osoby. Dotyczy to także bagażnika (445l), który zaprojektowany jest w funkcjonalnym kształcie, aby można było pomieścić jak najwięcej bagaży. Co mnie zaskoczyło, w T-Rocu znalazły tzw. wirtualne zegary – Active Info Display – które sprawiają, że obsługa i zapoznanie się z poszczególnymi danymi jest naprawdę banalne i przyjemne dla oka.

VW T-Roc TSI 150KM

 

VW T-Roc TSI 150KM – Wrażenia z jazdy

VW wyszedł z szeroką gamą silnikową. My testujemy wersję, która najprawdopodniej będzie najchętniej wybierana przez klientów. Jest to silnik 1.5 TSI generujący 150KM. W naszym teście mieliśmy do dyspozycji jednostkę współpracującą z 6-biegową skrzynią manualną – ta sama wersja dostępna jest z 7-stopniową automatyczną przekładnią. Jak to bywa w samochodach od VW od pierwszego odpalenia silnika czuć solidną niemiecką robotę. T-Roca prowadzi się bardzo precyzyjnie, „lekko” i komfortowo. I choć, jak już wcześniej wspominałam nie lubię zbyt wysokiej pozycji za kierownicą, tak w tym samochodzie jest to nieodczuwalne. Jak dla mnie ma trochę za duży apetyt na paliwo, bo choć w mieście wartość spalania była na poziomie ok 6.5l/100km, w trasie nieco ponad 7l, to już przy większej „zabawie” i czerpania przyjemności z jazdy musimy liczyć się że zapotrzebowanie na benzynę wzrośnie do 9l/100km.

VW T-Roc TSI 150KM

Zobacz też Okiem Technicznym

VW T-Roc TSI 150KM

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia