Kolejne podwyżki już wkrótce. Te zmiany dotkną każdego kierowcę!
2018 rok może się kojarzyć kierowcom przede wszystkim z większymi wydatkami. Na początku zaskoczyły nas wysokie kary za brak aktualnej polisy OC, znaczny wzrost cen paliwa, a także wyższe opłaty w stacjach kontroli pojazdów. Niestety to jeszcze nie koniec. Kolejne podwyżki, które zostaną wprowadzone przed końcem roku, stawiają pod znakiem zapytania sens kupowania kolejnego samochodu.
Kolejne podwyżki, czyli co już się zmieniło?
Wielu kierowców zastanawia się, z czego wynikają wzrastające opłaty za polisę OC. Niewiele osób ma świadomość, że wysokość opłat uzależniona jest od poziomu płacy minimalnej. W tym roku minimalne wynagrodzenie sięgnęło poziomu 2100 zł i to właśnie dlatego za brak polisy zapłacimy nawet 4200 zł.
Kolejna zmiana w opłatach została wprowadzona w połowie maja. Ministerstwo Infrastruktury podniosło koszt przeglądów technicznych dla osób, które spóźnią się z wykonaniem badania. W teorii miało to pomóc w wyeliminowaniu starych aut, które zagrażają bezpieczeństwu kierowców. W praktyce jednak setki tysiące kierowców, z powodu kilkudniowego opóźnienia muszą zapłacić za pieczątkę podwójnie.
Ostatnią wprowadzoną do tej pory podwyżką jest tzw. opłata emisyjna. Swego czasu mówiło się o niej bardzo dużo i bardzo często podważano sens jej wprowadzenia. Dziś już wiemy, że nie zależnie co o niej myślimy, ta opłata odbiła się bardzo srogo na naszych portfelach. To wprowadzeniu zmian kierowcy za każdy litr paliwa płacą ok. 10 groszy więcej. Jak się jednak okazuje, te zmiany to jeszcze nie wszystko!
Kolejne podwyżki 2018 – za co jeszcze zapłacimy?
Już wkrótce zostanie wprowadzona „opłata jakościowa”, którą zapłacimy podczas przeglądów technicznych. Opłata została nałożona „w celu realizacji zadań związanych z nowym systemem wysokiej jakości badań technicznych pojazdów” i będzie wynosić 4 zł. Być może kwota nie wydaje się wysoka. Jednak w skali całego kraju jest to nawet 80 milionów dodatkowego wpływu do budżetu.
Dodatkowe 2,50 zł zapłacimy za wjazd do centrum dużych miast. Będzie to opłata wspierająca walkę ze smogiem. Zdaniem ustawodawcy, po jej wprowadzeniu kierowcy będą niechętnie wjeżdżali do centrum autami i skorzystają z komunikacji miejskiej. Ponadto w strefach śródmiejskich kierowcy będą musieli zapłacić 9,45 zł za godzinę parkowania. Takie opłaty będą obowiązywać w miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców.
Dodatkowe, kolejne podwyżki czekają również właścicieli aut w leasingu, jednak szczegóły tych zmian nie są jeszcze do końca znane. Pamiętajmy jednak, że wyższe opłaty dla właścicieli aut wiążą się z licznymi podwyżkami, m.in. za żywność.
Reasumując, możemy więc powiedzieć, że z miesiąca na miesiąc koszty utrzymania będą stale rosły i na razie nie widać jeszcze napisu STOP. Czy fala podwyżek się kiedyś skończy?
Przeczytaj również: