Policyjna akcja TIR zbiera żniwa wśród kierowców ciężarówek
W piątek rozpoczęła się policyjna akcja TIR, w której wzięło udział ponad 1500 policjantów z całej Polski. Patrolowali oni głównie autostrady i drogi ekspresowe polując na łamiących przepisy kierowców ciężarówek. Tym razem do obserwacji korzystali oni również ze śmigłowców i dronów. W ciągu samego weekendu spośród ok. 2000 kontroli funkcjonariusze wyłapali ponad 200 wykroczeń wśród samochodów ciężarowych. Dotyczyły one głównie wyprzedzania, a tym samym utrudniania ruchu przez tiry na drogach.
Wyprzedzanie na zakazie, blokowanie lewego pasa oraz nadmierna prędkość – to główne przewinienia kierowców ciężarówek, które na celownik wzięła polska policja. Celem kontroli jest zadbanie o płynność ruchu na najczęściej uczęszczanych w okresie wakacji trasach.
Wzmożone kontrole samochodów ciężarowych to pomysł MSWiA. Jak tłumaczy to Joachim Brudziński „policjanci ruchu drogowego powinni „skuteczniej” tłumaczyć kierowcom TIR-ów, że wyścigi ciężarówek na autostradach oraz innych drogach to nie jest dobry pomysł”. Chodzi o zbyt uciążliwe wyprzedzanie, które trwa tak długo, że blokuje całą drogę. Czasami z powodu znikomej różnicy prędkości trwa to nawet do kilku minut. Policjanci traktują to wykroczenie jako utrudnianie ruchu drogowego, za które można dostać nawet do 200 zł mandatu. Można, ale nie trzeba ponieważ dana sytuacja podlega indywidualnej ocenie funkcjonariusza policji lub Inspektoratu Transportu Drogowego. Dodatkowo, często spotykanym wykroczeniem jest przekraczanie dozwolonej prędkości. Ponad połowa wypisanych mandatów była właśnie z tego powodu.