Ciężarówki na autostradzie. Policja walczy z wyprzedzaniem
Blokowanie lewego pasa autostrady przez wyprzedzające się samochody ciężarowe to w Polsce standard. Kierowcy samochodów osobowych irytują się, denerwują i przy okazji tracą czas. Taki manewr może trwać nawet kilka minut, co jest nie tylko niebezpieczne lecz także powoduje powstawanie długi korków. Ciężarówki na autostradzie możemy spotkać przez całą dobę, niezależnie od godziny ani trasy, którą podróżujemy. Jednak czy można zaradzić ich wyprzedzaniu się? Taką próbę podjęła ostatnio policja.
Ciężarówki na autostradzie – wyprzedzanie czy blokowanie ruchu?
Zdaniem policji oraz kierowców samochodów osobowych wyprzedzanie się ciężarówek to nic innego jak torowanie drogi i blokowanie ruchu. Inaczej podchodzą do tego kierowcy samochodów ciężarowych, którzy po prostu wykonują manewr. Ciężko wyobrazić sobie, że ciężarówki będą wyprzedzać szybciej, ponieważ mają zainstalowane blokady prędkości. Przypomnijmy również, iż polskie przepisy o ruchu drogowym nie określają manewru wyprzedzania żadnymi ramami czasowymi. Oznacza to, że kierowca może wyprzedzać tyle, ile wymaga od niego sytuacja.
Jednocześnie warto zauważyć, że za utrudnianie ruchu możemy otrzymać mandat w wysokości od 50 do 200 zł. Ciężko jednak określić, kiedy mamy do czynienia z wykonywaniem manewru, a kiedy z utrudnianiem ruchu. Ocena danej sytuacji zależy wyłącznie od funkcjonariusza policji lub ITD. W związku z tym decyzja może być sprawą sporną, a kierowca nie musi się z nią zgadzać.
Ciężarówki na autostradzie – Jak to wygląda na Zachodzie?
Przepisy dotyczące wyprzedzania ciężarówek na autostradzie wprowadzano już w Niemczech oraz w Holandii. W Nadrenii – Westfalii wprowadzono ograniczenie, że kierowcy pojazdów powyżej 7,5 tony mają 45 sekund na cały manewr wyprzedzania, a różnica prędkości między wyprzedzanym i wyprzedzającym pojazdem nie może być większa niż 10 km/h. W praktyce jednak wielu kierowców podróżujących autostradami nie zna tego przepisu, więc policja stara się go nie egzekwować.
Z przepisów ograniczających wyprzedzanie się ciężarówek zrezygnowano również Holandii. Zdaniem Holendrów takie przepisy powodują, że między pojazdami utrzymywane są zbyt małe odległości, przez co wzrasta liczba wypadków.
Ciężarówki na autostradzie – czy będą zmiany?
Kierowcy bardzo często podkreślają, że wyprzedzanie się ciężarówek na autostradzie (szczególnie tam, gdzie są tylko 2 pasy w jednym kierunku) to prawdziwa zmora. W praktyce jednak taki manewr trwa zazwyczaj ok. Minutę a powstały korek jest bardzo szybko rozładowany. Większym problemem są tak jak Holandii zbyt małe odległości oraz niedostosowana prędkość.
Czy będą zmiany w przepisach? Na odpowiedź na to pytanie przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać. Na razie kierowcy ciężarówek są „pod lupą” władz oraz policji i nie zapowiada się, aby ta sytuacja miała się zmienić.
Przeczytaj również:
Piotr Najsztub – wypadek na autostradzie i zaskakująca kara