A jak często używasz samochodu? Są to tylko niedzielne przejażdżki czy coś więcej?
Po zakupie samochodu i jego odremontowaniu często jeździłem nim do pracy, oczywiście tylko w sezonie letnim. Obecnie po kapitalnym remoncie i pomalowaniu najczęściej jeżdżę na zloty oraz czasami robię wypady za miasto.
Skoro wspomniałeś o remoncie, powiedz kilka słów o serwisowaniu Twojej Skody.
Serwisowanie auta jest dość proste – czasami coś sam postaram się zrobić. Jest kilka warsztatów w mojej okolicy, w których potrafią naprawiać stare auta. Punkty te dość rzadko odwiedzam, ponieważ nie mam większych problemów z autkiem. Awarie? Największym wydatkiem była naprawa kapitalna silnika. Części można kupić prawie wszystkie, lecz zdarzają się części zamienne kiepskiej jakości. Staram się gromadzić części zapasowe do Skody.
A jak ludzie reagują na Skodzianę na ulicy?
Ludzie różnie reagują robią zdjęcia, machają, zadają pytania, wspominają swoją młodość – w szczególności starsze osoby.
Jakie masz na nią dalsze plany? A może plan na inne modele?
Dalsze plany ? Dbanie oraz zachowanie auta w jak najlepszej kondycji. Plan na inne modele to na pewno wymarzony Fiat 125p z którym zaczęła się moja przygoda z motoryzacją oraz na którym uczyłem się jeździć. Fiat 126p Maluch wspomnienia z dzieciństwa – moi rodzice mieli ich kilka.
Jeśli masz auto z ciekawą historią i chcesz się nią podzielić z nami i naszymi czytelnikami napisz do mnie na adres jacek.klasyki@gmail.com. A na koniec jeszcze kilka zdjęć naszej dzisiejszej bohaterki.
Zobacz także Auto z historią – Zastava 1100p – „Ruda Zośka”