Samochody osobowe w UE będą musiały ograniczyć emisję CO2 do 2030 roku
Nowe samochody osobowe w UE będą musiały ograniczyć emisję CO2 o 37,5 proc. w 2030 roku, a samochody dostawcze o 31 proc. w porównaniu do 2021 roku – taki kompromis polityczny zawarli w poniedziałek wieczorem negocjatorzy PE i państw członkowskich. To podniesienie poprzeczki ustawionej przez Komisję Europejską, która w listopadzie 2017 roku zaproponowała, by średni cel emisji CO2 nowych samochodów osobowych i dostawczych był mniejszy o 30 proc. w 2030 roku w porównaniu z rokiem 2021. Bardziej restrykcyjne normy emisji dwutlenku węgla w pojazdach mają pomóc UE w wypełnianiu zobowiązania wynikającego z porozumienia paryskiego.
Samochody osobowe w UE będą musiały ograniczyć emisję CO2 do 2030 roku – czy Polska gotowa na taką zmianę?
Nie wiem tylko na ile Polska jest gotowa na taką zmianę. Jest to nierealne aby do 2030 roku w Polsce jeździły samochody niskoemisyjne. Po pierwsze nie każdego będzie stać na taki samochód, nie oszukujmy się trochę one kosztują. Po drugie w Polsce nie ma dużo stacji ładowania, szybkiego ładowania. Ciekawa jestem ile tych stacji powstanie do 2030 roku.
W Rzeczpospolitej można przeczytać jak wypowiada się Bernhard Mattes, szef niemieckiej federacji producentów samochodów VDA, który ostrzegł, że nałożenie zbyt wielkich restrykcji w porównaniu z innymi częściami świata spowoduje, że auta produkowane w Europie nie będą w stanie wygrać międzynarodowej konkurencji. – Ta nowa regulacja wymaga zbyt wiele i oferuje zbyt mało zachęt – powiedział Mattes. – Kraje członkowskie UE muszą także zwiększyć swoją odpowiedzialność i rozbudować infrastrukturę do ładowania pojazdów – dodał.
Samochody osobowe w UE – większość stacji ładowania samochodów elektrycznych znajduje się w czterech krajach
Chociaż nowe obostrzenia będą obowiązywać w całej Wspólnocie, trzy czwarte stacji ładowania samochodów elektrycznych znajduje się tylko w czterech krajach: Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji i Holandii – zauważył Mattes. Mnie osobiście wydaje się to na dzień dzisiejszy nierealne do zrobienia, a napewno nie u nas w kraju. A Wy co myślicie o tej zmianie?