Fantastyczna wiadomość obiegła agencje prasowe, zagościła na portalach, trafiła do programów informacyjnych – „wykonano zdjęcie czarnej dziury”. Zaraz potem dodawane było wyjaśnienie, że nie zdjęcie samej czarnej dziury – bo tego z zasady nie da się zrobić – ale jego najbliższego otoczenia. Tak, czy tak – kolejny milowy krok w rozwoju astronomii.
przy okazji porozmawiamy o innym odkryciu a mianowicie o odkryciu galaktyk bez ciemnej materii
Porozmawiamy o wielkich odkryciach astronomicznych i jak wpłynęły na postrzeganie przez nas naszego miejsca we wszechświecie – jak daleko odeszliśmy od przekonania, że wszystko kręci się wokół Ziemi.
Czyli pierwszy temat to postęp w nauce.
A potem już tradycyjnie:
Skoro zrobiliśmy zdjęcie „czarnej dziury”, to może czas bliżej się przyjrzeć tej „czarnej dziurze”, w której żyjemy?
Zajmiemy się więc finansowaniem badań naukowych, klinami podatkowymi, strajkami i populistycznym wyścigiem na obietnice finansowane z budżetu państwa, czyli z naszych pieniędzy a na koniec polityka zagraniczna, czyli Londyn, Berlin, Bruksela.
PRZYPOMINAMY O PETYCJI
czyli NIE dla brukselskich idiotyzmów