Ford Crown Victoria to bez wątpienia jeden z najbardziej charakterystycznych symboli motoryzacyjnej Ameryki
Model T nadał kierunek rozwoju całemu biznesowi motoryzacyjnemu, F150 stał się dla Amerykanów tym, czym Maluch był dla Polaków, a Crown Vic… no właśnie, Crown Vic! To jeden z tych samochodów, które przez długie lata kształtowały linię amerykańskiego drogowego krajobrazu. Lubiany przez klientów indywidualnych i uwielbiany przez taksówkarzy, policjantów i inne służby mundurowe, Ford Crown Victoria stał się synonimem niezniszczalnego samochodu dla mas.
Ford Crown Victoria – nazwa pamięta jeszcze lata 50.
W 1955 roku, Ford wprowadził do sprzedaży 6-osobowe coupe, model Fairlane Crown Victoria. Kolejny raz, dziś kultowa już nazwa pojawiła się na rynku 1982 roku, jako topowa odmiana modelu LTD. Pięć lat później, Crown Vic został niezależnym modelem, bez przedrostka LTD w nazwie. Ponad 5-metrowy sedan, oparty na solidnej ramie, był odzwierciedleniem amerykańskiej filozofii tworzenia samochodów segmentu full-size. Przepastne wnętrze mogło zmieścić nawet sześć osób. Do napędu posłużyła jedyna słuszna jednostka – widlasta ósemka, w tym przypadku o pojemności 4,6 litra (dysponująca mocą 202 lub 212 KM). Za przeniesienie mocy na koła tylnej osi odpowiadał leniwy, 4-biegowy automat, obsługiwany wybierakiem umieszczonym przy kierownicy.
Ford Crown Victoria – zmiany były subtelne
Na przestrzeni lat, Crown Vic doczekał się kilku zmian, choć bardziej wypada mówić tu o ewolucji niż o rewolucji. Zresztą, czy samochód, który z założenia ma być popularny i stosunkowo niedrogi (jak na flagową limuzynę), potrzebuje gruntownych modyfikacji? Pierwsza generacja doczekała się liftingu w 1993 roku, kiedy na pasie przednim pojawił się wąski grill. W 1995 roku, producent odświeżył tył swojego sedana. Pojawiły się nowe światła, pomiędzy którymi wygospodarowano miejsce na tablicę rejestracyjną. Trzy lata później, na rynku pojawiła się Crown Victoria drugiej generacji, wciąż wyraźnie nawiązująca do swojej poprzedniczki. Największe zmiany wprowadzono w obszarze zawieszenia i układu hamulcowego.
W 2008 roku, Crown Vic zniknęła z oferty katalogowej Forda. Samochód wciąż jeszcze pozostawał w produkcji, ale już tylko jako niezniszczalny wół roboczy dla amerykańskich przedstawicieli handlowych, taksówkarzy i policjantów. Trzy lata później, produkcja została wstrzymana.
Lubisz amerykańskie youngtimery? Przeczytaj o GMC Typhoon!