Żółta maź na samochodach od niedawna psuje nastrój kierowcom. Nie jest to jednak zapowiadany przez meteorologów pył znad Sahary, który przenosi się do nas od kilkunastu dni. Żółty pył na samochodach jest efektem… kwitnięcia sosny i pojawia się zazwyczaj na przełomie kwietnia i maja.
Żółty pył na samochodach – co to jest?
Pył, który przez ostatnie kilka jest utrapieniem Polaków pochodzi z sosny, która w tym okresie zaczyna kwitnąć. Za intensywność występowania pyłków odpowiada w większości ducha i bezwietrzna pogoda, dlatego też w tym roku nasze okna, parapety i samochody są wyjątkowo „żółte”. Najbardziej dokuczliwe jest to jednak w momencie kiedy spadnie deszcze, wtedy z pyłku robi się lepka, trudna do wyczyszczenia maź. Nie jest ona jednak szkodliwa dla lakieru samochodu. Pył nie ma także właściwości uczulających, na co w tym okresie narzekaliby alergicy.
Jak należy myć osad na samochodzie?
Przede wszystkim powinniśmy skorzystać z myjni ręcznej. To dlatego, że w przypadku niedokładnego wyczyszczenia pojazdu intensywne mycie automatycznymi szczotkami może powodować zarysowania na lakierze. Najbezpieczniej jest więc najpierw opłukać dokładnie całą karoserię czystą wodą jednak zachowując nieco większy odstęp niż zazwyczaj. Pamiętaj, aby po umyciu zabezpieczyć samochód woskiem, to zminimalizuje osadzanie się kolejnych pyłków. Osiadanie pyłków kończy się zazwyczaj pod koniec czerwca.