AC Shelby Cobra – brutalna siła

510

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

AC Shelby Cobra to jedna z największych ikon motoryzacji. Charakterystycznej linii kultowego roadstera nie da się pomylić z niczym innym.

Mówiąc o samochodach, które jak żadne inne zapisały się w motoryzacyjnej historii, po prostu nie da się nie wspomnieć o Cobrze. Szalony projekt, będący efektem współpracy AC Cars i Carrolla Shelby, był piekielnie niebezpieczną bronią, wymierzoną w skroń General Motors. Na torach wyścigowych, kultowa maszyna nie rywalizowała wyłącznie z Corvette, ale i z największymi ikonami ze Starego Kontynentu. Na drodze, niewielki roadster też pokazywał konkurencji jej miejsce w szeregu, choć wymagało to czasu. Dziś nie ulega wątpliwości, że AC Shelby Cobra to jeden z najniezwyklejszych samochodów, ale po kolei…

AC Shelby Cobra – historia piekielnie szybkiej maszyny

AC Shelby Cobra

Historia Cobry rozpoczyna się w 1953 roku, kiedy firma AC Cars wprowadziła na rynek swój pierwszy pełnoprawny samochód sportowy (wcześniej brytyjskie przedsiębiorstwo wytwarzało trójkołowce) – model Ace. Zgrabny, lekki roadster był napędzany dwulitrową jednostką R6, dostarczoną przez zakłady Bristol. Silnik generował 120 KM, ale już wtedy nie było to szczytowe osiągnięcie przemysłu motoryzacyjnego. Mówiąc wprost – motor, de facto stanowiący ewolucję konstrukcji BMW, pamiętał jeszcze czasy przedwojenne. Istotne zmiany przyszły dopiero po ośmiu latach od dnia uruchomienia produkcji.

AC Shelby Cobra
AC Shelby Cobra

W 1961 roku pojawił się model Ace RS 2.6. Wysłużona jednostka napędowa ustąpiła miejsca… równie wysłużonemu silnikowi Forda. Zamienił stryjek siekierkę na kijek? Niekoniecznie. Prawda, rzędowa szóstka pochodziła z modelu Zephyr, ale moc na poziomie 170 KM wystarczyła, żeby lekki roadster mógł przyspieszyć do pierwszej setki w czasie nieznacznie przekraczającym 8 sekund i pomknąć z prędkością 210 km/h. Nie można też nie wspomnieć, że wraz z nową jednostką, producent wprowadził także inne usprawnienia. Na pokładzie pojawiły się elementy przeszczepione wprost z Jaguara E-Type – hamulce tarczowe i mechanizm różnicowy. Złote czasy marki AC miały jednak dopiero nadejść.

W tym samym roku, w którym na rynku pojawił się Ace RS 2.6, niejaki Carroll Shelby przedstawił propozycję wyposażenia brytyjskiej maszyny w jednostkę ośmiocylindrową. Kierownictwo AC zgodziło się bez wahania. Początkowo, zamysłem Shelby’ego było pozyskanie silnika V8 z magazynów Chevroleta, jednak zarząd General Motors nie wyraził na to zgody. Żadnych obiekcji w tym temacie nie miał natomiast Ford. Tak rozpoczęła się legendarna współpraca.

AC Shelby Cobra 260 – pierwsze podejście

AC Shelby Cobra
AC Shelby Cobra

Już w 1962 roku powstał pierwszy prototyp maszyny, będącej owocem amerykańsko-brytyjskiej współpracy. W nadwoziu o długości 3,85 metra zamontowano silnik o pojemności 4,3 litra, czyli 260 cali sześciennych. Widlasta ósemka, wywodząca się z linii Windsor, nie była zbyt finezyjną konstrukcją, ale generowała 264 KM i 365 Nm. W samochodzie o masie około 950 kg, takie wartości gwarantowały rewelacyjne osiągi. AC Shelby Cobra 260 przyspieszała do 100 km/h w czasie 5,7 sekundy. Wskazówka prędkościomierza zatrzymywała się w okolicach liczby 230.

Osiągi to jedno, druga sprawa to natomiast prowadzenie. W tej kategorii, Cobra nie miała się czym popisać. Powodem było nie tylko archaiczne zawieszenie, które nie radziło sobie z mocą jednostki V8, ale także mizerna sztywność nadwozia, wynikająca z filigranowej konstrukcji ramy nośnej. Ta wersja Cobry została wyprodukowana w liczbie 75 egzemplarzy.

AC Shelby Cobra 289 – drugie podejście

AC Shelby Cobra
AC Shelby Cobra

Już w 1963 roku, pod maskę sportowej maszyny trafiła nowa jednostka. Jak wskazuje na to nazwa modelu, Cobra 289 została wyposażona w silnik o pojemności 289 cali sześciennych, czyli, przekładając to na wartości zrozumiałe dla nas, 4,7 litra.

Większa jednostka generowała 275 KM, ale wraz z mocą wzrosła też masa samochodu. Cobra 289 ważyła 1050 kg. W rezultacie, czas przyspieszenia d 0 do 100 km/h pozostał niezmieniony względem modelu 260. Żadnych zmian nie wprowadzono w obszarze zawieszenia. W rezultacie, nowy model, produkowany do połowy 1965 roku, był trapiony wszystkimi bolączkami poprzednika.

AC Shelby Cobra 390 – trzecie podejście

AC Shelby Cobra
AC Shelby Cobra 427

W 1964 roku, na rynku pojawiła się Cobra z jeszcze większym silnikiem. Jednostka o pojemności 6,4 litra bazowała na bloku, który został zaprojektowany z myślą o fordowskich ciężarówkach. Wersja dedykowana dla Cobry generowała moc na poziomie 355 KM, więc mówimy tu o bardzo poważnym „agregacie”.

Wydaje się jednak, że wraz z kolejną ewolucją swojego dzieła, Shelby nie wyciągnął żadnych wniosków. Kolejny raz, konstrukcja samochodu pozostała nietknięta. To miało się zmienić dopiero wraz z nadejściem kolejnej generacji sportowej bestii.

AC Shelby Cobra 427, 427 S/C, 427 Competition – czwarte podejście

AC Shelby Cobra
AC Shelby Cobra 427 SC

Pierwsze prototypowe egzemplarze najmocniejszej odmiany Cobry powstały w 1964 roku. 12 miesięcy później rozpoczęła się produkcja. Tym razem, pod maskę trafił niemal 7-litrowy olbrzym. Jednostka 427 stanowiła ewolucję motoru 390 (linia FE). W tym przypadku, wzrost pojemności uzyskano nie poprzez zwiększenie skoku tłoka, a poprzez poszerzenie średnicy cylindra. Jednostki montowane w Cobrze generowały 425 KM (w wersji 427) i 485 KM (w odmianie 427 S/C). Co najważniejsze, tym razem zwierzęca siła widlastej ósemki była możliwa do okiełznania.

AC Shelby Cobra
AC Shelby Cobra 427

W linii 427, Carroll Shelby postanowił podejść do tematu kompleksowo. Nadwozie Cobry spoczęło na nowej, znacznie sztywniejszej i mocniejszej ramie, zespawanej z 4-calowych profili. W miejscu archaicznego zawieszenia, bazującego na resorach piórowych, pojawiła się znacznie nowocześniejsza konstrukcja. Dzięki amortyzatorom, sprężynom śrubowym i wahaczom poprzecznym, samochód wreszcie zaczął się prowadzić. Na śmietnik powędrował też wał napędowy, który wcześniej był używany w modelu 390. Ten zwyczajnie nie radził sobie z ogromną mocą.

Wprawny obserwator mógł dostrzec pewne zmiany w nadwoziu. Cobra stała się szersza, choć tylko nieznacznie. W przedniej części karoserii pojawił się większy wlot powietrza do silnika.

Silnik
Mocarna jednostka 427

Na bazie najmocniejszej odmiany powstał model 427 Competition. Ta bestia generowała aż 550 KM. Wizualnie, auto nie odbiegało od dwóch pozostałych modeli z linii, poza jednym szczegółem. W większości z 19 wyprodukowanych egzemplarzy, pełnowymiarowa przednia szyba została zastąpiona niewielką owiewką.

W 1965 roku pojawiła się jeszcze jedna, najbardziej „cywilna” ze wszystkich, wersja modelu 427. Pod maską znalazła się nieco ugrzeczniona jednostka o pojemności 7 litrów, oznaczona jako 428. W porównaniu z motorem 427, zwiększony został skok tłoka, za to zmniejszono średnicę cylindra. W tej odmianie, silnik generował moc wynoszącą 360 KM.

AC Shelby Cobra – zmierzch legendy

Wnętrze
Wnętrze Cobry nie rozpieszczało przestrzenią

Przez cały okres produkcji, Cobra była obecna w wielu seriach wyścigowych, ale ten temat jest na tyle obszerny, że warto poświęcić mu osobny artykuł. Zmierzch kultowego roadstera nastał wraz z początkiem problemów finansowych AC Cars, jednak nie był to jedyny gwóźdź w wieku jego trumny. Po prostu, po czasie klienci przestali interesować się tą ekstremalną maszyną. Produkcję wstrzymano w 1967 roku.

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia