Redukcja zatrudnienia – Nissan zwolni 12,5 tys. pracowników
Ciemne chmury wiszą nad koncernem Nissana już od dłuższego czasu. Przypomnijmy, że w listopadzie 2018 r. został aresztowany Carlos Ghosn – były szef firmy. Oskarżony został m.in. o zaniżanie swoich wynagrodzeń w składanych sprawozdaniach oraz defraudacji funduszy firmy. Sam oskarżony nie przyznaje się do winy. Obecnie przebywa na zwolnieniu za kaucją. Niestety, aresztowanie Ghosna mocno wpłynęło na wizerunek firmy, a także na jej finanse. Nissan zapowiedział, że do marca 2023 roku zatrudnienie straci 12,5 tysięcy pracowników.
Spadek sprzedaży samochodów – redukcja zatrudnienia
W okresie od kwietnia do czerwca globalna sprzedaż samochodów Nissana spadła o 6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Spadki dostaw dotyczyły głównie Europy, Ameryki Północnej i Japonii. Przełożyło się to na zysk netto, który w drugim kwartale wyniósł 6,38 mld jenów (59 mln dolarów). Dla porównaniu drugi kwartał 2018 roku zamknięto z wynikiem ponad 115 mld jenów. Tym samym Nissan zanotował spadek o 94,5 proc. Jeszcze większy był spadek kwartalnego zysku operacyjnego ze sprzedaży – 98,5 proc.
W celu obcięcia kosztów Nissan wdraża plan naprawczy, który zakłada m.in. obniżenie mocy produkcyjnych o 10 proc. i likwidację 12,5 tys. miejsc pracy. Globalnie firma zatrudnia ok. 140 tys. osób. Jednocześnie Nissan podtrzymał prognozę dla roku fiskalnego, który zakończy się w marcu 2020 roku. Firma spodziewa się spadku dochodu o 2,4 proc. i zysku operacyjnego o 46,7 proc.