Na pierwszy rzut oka wielu znanych artystów wydaje się być całkowicie zdrowymi. Jednak przy dokładniejszym prześledzeniu ich życia okazje się, że cierpią na niepełnosprawności, które dość mocno dają im się we znaki. Często są to rozmaite schorzenia psychiczne. Jak znane osoby zmagają się z niewidocznymi niepełnosprawnościami?
Niewidoczne niepełnosprawności – pozornie zdrowi artyści
Słynny autoportret z zabandażowaną głową Vincenta van Gogha jest jednym z najbardziej znanych wizerunków artystów. Brak ucha (van Gogh sam się go pozbawił) nie był jedyną ułomnością, jaką cechował się wybitny malarz. Artysta cierpiał na szereg innych dolegliwości, których nikt na pierwszy rzut oka nikt nie był w stanie dostrzec. Boleśnie doświadczał ich jedynie sam malarz. Jedną z nich była padaczka skroniowa. Niestety, powodujące ją wrodzone zmiany w mózgu zaczęły się pogłębiać w miarę spożywania przez niego absyntu. Co być może zaskakujące, w celu zniwelowania objawów padaczki używkę tę przepisał mu sam jego lekarz! Malarz cierpiał również na chorobę afektywną dwubiegunową, charakteryzującą się m.in. skłonnością do popadania w skrajne nastroje. W fazach manii van Gogh był niezwykle produktywny. W okresach tych powstawało bardzo wiele jego obrazów, a także listów.
Słuchaj Radia Bezpieczna Podróż
Znane osoby z niewidocznymi niepełnosprawnościami
Po wielu gwiazdach czerwonego dywanu mało kto spodziewałby się jakiekolwiek ułomności. Tymczasem takich osób jest naprawdę sporo. Podobnie jak Vincent van Gogh, na chorobę afektywną dwubiegunową cierpiał również amerykański aktor Robin Williams. Jeszcze w dzieciństwie zdiagnozowano u niego natomiast ADHD. Williams znany był przede wszystkim z ról komediowych. Tym bardziej porażająca była dla wielu wiadomość, że przez wiele lat zmagał się on z depresją. Choroba nasiliła się po otrzymaniu wiadomości, że wykryto u Williamsa chorobę Parkinsona. To właśnie depresja była prawdopodobnie bezpośrednią przyczyną jego samobójczej śmierci w 2014 roku. Dodajmy, że z depresją walczył również inny znakomity aktor komediowy, Jim Carrey. Informacje z ostatnich lat każą jednak przypuszczać, że z trudnych wieloletnich zmagań z tą potencjalnie śmiertelną chorobą udało mu się wyjść obronną ręką.
Innym gwiazdorem światowego formatu, dotkniętego niewidoczną niepełnosprawnością, jest aktor Tom Cruise. Jego sława nabrała tempa po sukcesie filmu „Top Gun”, jest też znany z wielu filmów akcji z „Mission Impossible” na czele. Ale czy wiedzieliście, że u tego amerykańskiego aktora już w dzieciństwie zdiagnozowano silną formę dysleksji? Przypadłość ta znacznie utrudniała mu naukę, a dobrze czytać nauczył się dopiero w dorosłym życiu. Spore problemy z uczeniem się miał również… Daniel Radcliffe! Wynikały one ze zdiagnozowanej dyspraksji – schorzenia utrudniającego wykonywanie skoordynowanych ruchów. Rozwój artystyczny Radcliffe zawdzięcza mamie, która w dzieciństwie zachęcała go, aby pomimo trudności w szkole, spróbował swoich sił w aktorstwie. Wyjątkowy talent Radcliffe udowodnił nie tylko grając w serii o ekranizacji powieści o Harrym Potterze. Ma na koncie świetne role w „dorosłych” produkcjach – zarówno na deskach teatru, jak i na ekranie.