Jazda na rowerze to znakomity sposób na aktywne spędzenie wolnego czasu na świeżym powietrzu. Jednak każdego rowerzystę, również młodego, obowiązują konkretne przepisy. O czym powinniśmy pamiętać, zanim wypuścimy nasze dziecko na rower?
Dziecko na rowerze – aktywność przez cały rok
W obliczu rządowych obostrzeń do 17 stycznia nasze pociechy mają ograniczone możliwości poruszania się na zewnątrz. Pamiętajmy, że w tym okresie w godzinach 8:00-16:00 od poniedziałku do piątku dzieci i młodzież do 16. roku życia muszą przemieszczać się pod opieką rodzica lub opiekuna. Wyjątkami są takie sytuacje jak wyjście do szkoły, na egzamin, a także udział w półkoloniach czy obozie szkoleniowym. Obostrzenie nie obowiązuje w weekendy, a zatem to właśnie w te dni nasze dzieci mają szansę na więcej swobody. Jeżeli udało się Wam zaszczepić swoim pociechom pasję do spędzania wolnego czasu na rowerze, śmiało zabierzcie je na przejażdżkę, aby wspólnie podreperować formę i wzmocnić odporność. Nawet jeżeli pogoda nie jest słoneczna, nie warto chować roweru do piwnicy i czekać z nim aż do wiosny.
Dziecko na jednośladzie – przepisy
Nie istnieją przepisy regulujące moment, w którym dziecko może po raz pierwszy wsiąść na rower. Wiadomo natomiast, że w wieku wiek 18 lat nasza pociecha może już jeździć na nim samodzielnie. Do tego czasu musi mu towarzyszyć osoba, która skończyła 10 lat. Wyjątkiem są sytuacje, kiedy dziecko ma prawo jazdy kategorii B1 lub kartę rowerową. Co więcej, rowerzysta między 7. a 10. rokiem życia musi trzymać się wyłącznie chodnika. Powód? Według kodeksu drogowego taka osoba traktowana jest jako pieszy. Warto przestrzegać tych przepisów, bo za ich złamanie jako rodzice będziemy musieli słono zapłacić, nawet 5000 zł. Co więcej, możemy zostać zaskarżeni do sądu rodzinnego o demoralizację dziecka i zaniedbanie jego wychowania. Jeżeli więc nasz nastolatek świetnie porusza się na jednośladzie i zna przepisy ruchu drogowego, ale nie ma karty rowerowej, nie ryzykujmy i nie wypuszczajmy go samego na przejażdżkę.
Oczywiście rower musi być wyposażony w odpowiednie światła: białe lub żółte selektywne z przodu roweru, co najmniej jeden czerwony odblask z tyłu (w kształcie innym niż trójkąt) oraz co najmniej jedno czerwone światło pozycyjne. Do tego dochodzi co najmniej jeden działający klakson i oczywiście hamulec. Warto dodać, że jeżeli nasza pociecha, która nie skończyła 15 lat, porusza się po terenie niezabudowanym, to od zmierzchu do świtu musi posiadać na swoim ubraniu elementy odblaskowe. W te akcesoria musi być wyposażony również rower. Bezwzględnie, w każdym wieku, pamiętajmy też o kasku. Jeżeli mamy małe dziecko, zawsze możemy wozić je w specjalnym foteliku przyczepionym do roweru lub w przyczepce. Bezpieczniej będzie poczekać z takimi przejażdżkami, aż nasz maluch będzie miał półtora roku. Dodajmy, że w foteliku lub w przyczepce może wozić dziecko jedynie osoba, która skończyła 17 lat.
Słuchaj Radia Bezpieczna Podróż