Sawanci są obdarzeni rzadkimi i zadziwiającymi zdolnościami. Oto czworo osób dotkniętych zespołem sawanta, których niezwykłe talenty przyniosły podziw i rozgłos na całym świecie.
Sawanci: godni podziwu geniusze
Pojawienie się filmu „Rain Man” zapoczątkowało wzrost świadomości sawantyzmu. To rzadkie zaburzenie sprawia, że dotknięte nim osoby wykazują zadziwiające umiejętności. Wciąż nie wiadomo, co jest przyczyną sawantyzmu. Istnieje wiele teorii na ten temat, ale żadna z nich nie ujmuje wszystkich przypadków tego zaburzenia. Szacuje się, że 10% osób z autyzmem wykazuje w jakimś stopniu zdolności związane z zespołem sawanta. Sawantyzm wykazują też niektóre osoby dotknięte upośledzeniami rozwoju, urazami mózgu lub ośrodkowego układu nerwowego. Umiejętności sawantów, podobnie jak autystów, czasem uwidaczniają się już w dzieciństwie. W innych przypadkach – dopiero wskutek urazu lub choroby. Niezwykłe zdolności osób dotkniętych zespołem sawanta mogą być bardzo różne. Bywają związane m.in. z trudnymi obliczeniami, wyjątkowym talentem muzycznym, precyzyjną znajomością kalendarza, błyskawiczną nauką języków lub łatwością zapamiętywania ogromnych ilości informacji.
Osoby z zespołem sawanta, którzy zyskali popularność
Raymond, główny bohater filmu „Rain Man”, był postacią fikcyjną, lecz inspirowaną rzeczywiście żyjącym mężczyzną. Kim Peek, bo o nim mowa, nie posiadał w swoim mózgu wiązki neuronów łączących obydwie półkule. Dysponował niesamowitą pamięcią. W ciągu swojego życia zapamiętał treść 12 tysięcy książek, z Biblią włącznie. Był też ekspertem w 15 dziedzinach, m.in. w geografii, muzyce, literaturze, historii i sporcie. Co więcej, potrafił również czytać dwie strony książki na raz: lewe oko czytało lewą stronę, a prawe – prawą. Przeczytanie jednej strony zajmowało mu zaledwie 8 sekund. Inny słynny sawant, Stephen Wiltshire, w dzieciństwie odkrył w sobie pasję do rysowania. Zaczynając od zwierząt i samochodów, rozwinął swój warsztat i wyspecjalizował się w niezwykle szczegółowych miejskich pejzażach. Ze względu na swoją niebywałą pamięć fotograficzną Wiltshire nosi przydomek „ludzkiego aparatu fotograficznego”. Potrafi niezwykle szczegółowo odtworzyć panoramę miasta zobaczoną tylko raz, na przykład podczas lotu samolotem.
Zadziwiające zdolności matematyczne i lingwistyczne posiada Daniel Tammet. Stał się sławny, kiedy wyrecytował z pamięci liczbę Pi aż do 22 514 miejsca po przecinku. Zajęło mu tu pięć godzin. Tammet mówi ponadto 11 językami, m.in. bardzo trudnym islandzkim, który opanował w ciągu tygodnia. Jak sam twierdzi, to liczby są mu najbliższe. Tammet jest synestetykiem i widzi liczby jako kształty i kolory, również na swój sposób je „odczuwa”. Liczbę 289 określił jako wyjątkowo brzydką, zaś 333 – jako wyjątkowo atrakcyjną. Natomiast liczba Pi jest według niego po prostu piękna. Leslie Lemke był wcześniakiem z porażeniem mózgowym, a z powodu jaskry chirurgicznie usunięto mu oczy. Niemniej, mając 16 lat, zadziwił swoją mamę, kiedy bezbłędnie zagrał Piano Concerto No. 1 Piotra Czajkowskiego usłyszany w telewizji kilka godzin wcześniej. Pomimo braku edukacji muzycznej, grał na fortepianie we wszystkich stylach, dając koncerty na całym świecie.
Słuchaj Radia Bezpieczna Podróż
Źródło: aruma.com