Freze Nikrob – najtańszy „elektryk” w Europie?

180
Freze Nikrob
źródło zdjęcia: www.autocar.co.uk

Litewski koncern Dartz, specjalizujący się w produkcji SUV-ów z napędem 4×4, połączył niedawno siły z firmą Nikrob, producentem nadwozi. Efektem współpracy jest Freze Nikrob, zapowiadany jako „najtańszy samochód elektryczny w Unii Europejskiej”. Będzie hitem?

Freze Nikrob – kompaktowy, niedrogi miejski samochód elektryczny

Zmontowany na Litwie przy użyciu części importowanych z Chin, Freze Nikrob jest w zasadzie bliźniaczym modelem niezwykle popularnego chińskiego samochodu elektrycznego o nazwie Wuling Hongguang Mini EV. Ten ostatni produkowany jest na rodzimy rynek przez firmę SAIC-GM-Wuling. Jest to joint venture między General Motors a dwiema chińskimi firmami. Jak poinformował koncern Dartz, zidentyfikował on lukę na rynku niewielkich, kompaktowych aut z napędem elektrycznym, przeznaczonych do poruszania się w miastach. W informacji, jaką przekazał serwisowi Autocar rzecznik prasowy firmy Dartz, czytamy: „Rynek oferuje wiele samochodów klasy B i C. Jednak segment tanich i małych miejskich aut jest praktycznie całkowicie niezagospodarowany”. Nazwa „Freze” nie jest nowa. Nosiły ją niektóre z poprzednich modeli produkowanych przez firmę Dartz. Teraz jednak została odświeżona w celu odróżnienia aut elektrycznych od flagowych, potężnych SUV-ów tego koncernu.

Czy debiutant zawojuje rynek?

Freze Nikrob zyskał pewne modyfikacje m.in. w kształtach świateł, dodano w nim również szereg rozwiązań podnoszących bezpieczeństwo auta. Mimo to wygląd Nikroba jest niemal identyczny ze wspomnianym wyżej samochodem produkowanym na rynek chiński. Jeżeli chodzi o wielkość baterii, dostępne są dwie moce: 9,2 kWh lub 13,8 kWh. Zapewnia to pojazdowi osiągnięcie odległości sięgającej niemal 200 kilometrów na jednym ładowaniu. Możliwości Nikroba są zatem nieco większe, jeżeli porównamy je z parametrami jego chińskiego kuzyna. W samochodzie Wuling Hongguang Mini EV zastosowano bowiem pewne technologie, które zmniejszają efektywność auta, m.in. światła halogenowe. Silnik elektryczny Nikroba o mocy 17,44 koni mechanicznych oraz 85,5 Nm momentu obrotowego umieszczono z tyłu auta. Maksymalna prędkość litewskiego „elektryka” wynosi 100 kilometrów na godzinę. Nie wiemy jednak, ile czasu zajmuje mu osiągnięcie „setki”.

Freze Nikrob
Źródło zdjęcia: www.autocar.co.uk

Podstawowy model Nikroba wyceniono na 9999 euro. Jest on zatem tańszy o 2500 euro od Dacii Spring Elextric, którą uważało się dotychczas za najtańsze elektryczne auto sprzedawane w Europie. Dostępna jest również bardziej luksusowa wersja Nikroba, za którą trzeba będzie zapłacić 14 999 euro. W tej cenie producent oferuje silniejszą baterię, mocniejsze szyby, wewnętrzne materiały przyjazne dla wegan, a także szereg innych ulepszeń. Na rynku litewskim auto pojawiło się w marcu 2021 roku. Największym zainteresowaniem cieszy się wśród firm transportowych i wypożyczających samochody. Firma Dartz stworzyła niedawno własną ofertę umożliwiającą wypożyczenie Nikroba, a także „pełne wsparcie IT”. Gwarantuje też nieodpłatną wymianę części w razie ich awarii. Czy Nikrob sprawdzi się na europejskich ulicach i powtórzy sukces chińskiego Hongguang Mini EV? Na odpowiedź poczekamy zapewne jeszcze co najmniej kilka miesięcy.

Słuchaj Radia Bezpieczna Podróż

Źródło: www.autocar.co.uk