Internet to doskonałe narzędzie. Szczególnie w dobie pandemii, gdzie zarówno umożliwia pracę zdalną, kontakt z najbliższymi, jak i edukację szkolną. Pamiętajmy jednak, że nasi najmłodsi po zakończeniu lekcji zazwyczaj pozostają w wirtualnym świecie. Niezwykle istotne, aby rodzic nie pozwolił mu się w nim zagubić. Szkodliwe treści w sieci to poważne zagrożenie dla rozwoju dziecka. Jak je przed nimi chronić?
Szkodliwe treści w sieci – rodzaje
Wyróżnia się kilka typów materiałów, z którymi dziecko nie powinno mieć kontaktu w internecie. Po pierwsze, są to treści propagujące przemoc. Mogą to być np. zdjęcia lub obrazy ukazujące znęcanie się fizyczne nad człowiekiem czy zwierzęciem. W dobie pandemii często słyszymy o tzw. fake newsach, czyli fałszywych wiadomościach publikowanych m.in. w celu manipulowania odbiorcami. Dziecko, które z reguły nie ma wysokich zdolności oddzielania prawdy od fikcji, może czuć się wystraszone. Treści w sieci często również promują szkodliwe zachowania, takie jak np. okaleczanie się lub zażywanie substancji psychoaktywnych. Młodzi użytkownicy internetu chętnie chwalą się w sieci, prezentując zachowania nieakceptowalne społecznie. Takie relacje w sieci są już całkowitą normalnością, niestety nadal trudno jest uchronić przed nimi najmłodszych. W internecie promowane są uprzedzenia i stereotypy, a co za tym idzie – zachowania dyskryminacyjne. Jednym z największych zagrożeń dla dziecka są również treści pornograficzne.
Szkodliwe treści w sieci – wpływ na dziecko
Szkodliwe materiały w internecie mają ogromne znaczenie zarówno dla rozwoju poznawczego, społecznego, jak i emocjonalnego. To, w jaki sposób dziecko zareaguje na prezentowane treści, zależy od wielu czynników. Dlatego u jednych dany obraz może wywołać jedynie oburzenie, a u innych – zupełnie innego typu reakcje. W efekcie maluch może zacząć przejawiać np. zachowania agresywne. Należy podkreślić, że starsze dzieci wykazują silną chęć akceptacji w grupie rówieśniczej. W związku z tym nie mają problemu z powielaniem szkodliwych zachowań, często nie zdając sobie sprawy z potencjalnych zagrożeń. Z drugiej strony internet tworzy wyidealizowany świat, w którym dominuje kult piękna. Tego typu treści ogromnie wpływają na poczucie własnej wartości dziecka, które zaczyna czuć się nierozumiane. Niebezpieczny dla najmłodszych jest także kontakt z materiałami pornograficznymi. W rezultacie mogą się oni uzależnić od takich obrazów. Konsekwencją w tym wypadku mogą być również zaburzenia seksualne w przyszłości.
Szkodliwe treści w sieci – jak chronić najmłodszych?
Przede wszystkim warto zwracać uwagę, jakie strony odwiedzają Wasze pociechy. Jeśli dziecko posiada konto w mediach społecznościowych, to warto ustalić pewne zasady. Czas korzystania z internetu powinien być ograniczony, a treści publikacji dziecka – ściśle kontrolowane przez rodziców. Warto także rozmawiać z najmłodszym o treściach, z którymi spotkał się w internecie – zwłaszcza jeśli wzbudziły w nim niepokój. Wówczas powinien mieć też nakaz natychmiastowego informowania o tym rodzica.
Foto: Canva.com
Zobacz także: https://bezpiecznapodroz.org/?p=107607&preview=true Marketing szeptany – dyskretna forma reklamy