Grzybobranie to jedna z najpopularniejszych, polskich tradycji. Niestety z powodu zatrucia grzybami każdego roku do szpitali trafiają kolejni pacjenci. Wystarczy drobna pomyłka, której skutki mogą być tragiczne. Których grzybów zatem nie zbierać? Jakie objawy mogą wskazywać na zatrucie?
Grzybobranie – przypadki zatrucia
W październiku 2020 roku do poznańskiego szpitala im. Raszei trafiły dwie siostry w wieku 60 i 80 lat. Nie były świadome, że wśród kupionych grzybów znajdował się muchomor sromotnikowy. Kiedy trafiły do szpitala, było już za późno. Lekarzom nie udało się ich uratować. Tego samego dnia policja poinformowała również o śmierci 70-letniej kobiety i jej 44-letniego syna. Jak się później okazało, cała czwórka jadła grzyby z jednego źródła. Każdego roku dochodzi do setek przypadków zatrucia grzybami. Z tego względu specjaliści dzielą je na trujące i śmiertelne. W przypadku grzybów trujących, poprzez zawartość toksycznej muskaryny, wpływają one na funkcjonowanie układu nerwowego. Charakterystyczne objawy zatrucia to m.in. ślinotok, łzawienie, zwolnienie akcji serca czy zaburzenia oddychania. Jeśli chodzi o grzyby śmiertelne to uszkadzają one głównie nerki, wątrobę, a następnie inne narządy miąższowe. W tym wypadku objawami mogą być np. nudności, wymioty oraz utrata świadomości.
Grzybobranie – pierwsza reakcja
Nasilenie objawów zatrucia uzależnione jest nie tylko od ilości zjedzonych grzybów, ale i indywidualnej reakcji organizmu. Nie mniej jednak im szybciej chory trafi do szpitala, tym większa szansa na jego skuteczne wyleczenie. U osób, które są przytomne warto wywołać wymioty – w ten sposób organizm oczyści się z części toksyn. Ponadto nie należy przyjmować żadnych leków, w szczególności przeczyszczających. W przypadku zatruć śmiertelnymi grzybami czas odgrywa najważniejszą rolę. Przy zatruciu grzybem sromotnikowym bardzo często następuje chwilowa poprawa samopoczucia, po czym dochodzi do gwałtownego pogorszenia stanu zdrowia. Z kolei początkowe objawy zatrucia często mylone są ze zwykłą niestrawnością. Które grzyby są zatem szczególnie niebezpieczne? Do tej grupy zalicza się m.in. muchomor jadowity, sromotnikowy, plamisty, cytrynowy. Niekiedy trujące mogą okazać się też kurki czy rydze. Czerwona odmiana muchomora ze względu na swój charakterystyczny wygląd, zwykle nie jest mylona z żadnym innym gatunkiem.
Grzybobranie – włącz myślenie
Osoby, które nie mają rozeznania w kwestii gatunków grzybów, zdecydowanie powinni zaczerpnąć istotnych informacji. Okazuje się, że istotne jest nie tylko, jakie grzyby są zbierane, ale i gdzie. Ponadto przy leśnych drogach często możemy spotkać stojące samochody z grzybami i owocami leśnymi do wyboru. Atrakcyjne ceny i zapachy tych smakołyków nie powinny jednak odbierać racjonalnego myślenia. Nie kupujmy więc niczego od pierwszego, lepszego sprzedawcy. Grzybów nie należy zbierać także w niektórych punktach lasu, np. przy oczyszczalni ścieków. Ponadto zawsze warto korzystać z atlasu do rozpoznania gatunków grzybów, by co roku móc odświeżyć swoją wiedzę. Grzybobranie to dla wielu Polaków doskonała forma spędzania wolnego czasu. Okazuje się jednak, że pasjonaci leśnych wypraw powinni się dobrze przygotować. W przeciwnym skutki grzybobrania mogą okazać się tragiczne.
Foto: Canva.com
Zobacz także: Ukąszenia owadów – które są groźne?
Materiał powstał we współpracy z Samorządem Województwa Mazowieckiego