Mercedes Klasy S to kolejny bohater naszej filmowej serii. Tym razem sięgamy po film „Pieniądze to nie wszystko”, bo tam właśnie błyszczy na ekranie. „Pieniądze to nie wszystko” to obok „Vinci” jedna z najlepszych komedii Juliusza Machulskiego z początku XXI wieku. Co ciekawe scenariusz oparto na filmie dokumentalnym „Arizona”. W głównych rolach mogliśmy zobaczyć Marka Kondrata, a także do dziś budzący emocje samochód. Jaki? Zapraszam do dalszej części tekstu.
„Pieniądze to nie wszystko” – fabuła
Film opowiada historię przedsiębiorcy produkującego wina, który mimo odnoszonych sukcesów na polu biznesowym, kompletnie stracił sens życia. Rozstaje się z żoną i porzuca przynoszącą zyski firmę. Przypadkowo zasypiając za kierownicą samochodu trafia do małej i biednej miejscowości i zostaje porwany przez miłośników produkowanego przez siebie trunku. A za kierownicą czego wspomniany Marek Kondrat wtedy usnął?
Samochody z filmu „Pieniądze to nie wszystko” – Mercedes Klasy S
Jak wspominałem w jednym z wcześniejszych artykułów „Eska” to flagowa limuzyna Mercedesa, produkowana w segmencie aut luksusowych, czyli F. Jest konkurentem dla takich samochodów jak Audi A8, BMW Serii 7, czy Lexusa LS. Na rynku dostępne są dwie wersje nadwoziowe: czterodrzwiowy Sedan i Coupe. Producent zadbał również o rozmaitą gamę silników. Możemy stać się właścicielem 6-cylindrowego 3-litrowego diesla, albo potężnej V-usemki, lub V-dwunastki, której pojemność dochodziła nawet do ponad 6 litrów. Samochód, który pojawił się w omawianej produkcji to generacja o oznaczeniu modelowym W220, produkowana w latach 1998-2005. Nasz bohater miał do dyspozycji 5, lub 7-biegową automatyczną skrzynię biegów i napęd na tył, lub na wszystkie cztery koła AWD. Sztandarowym modelem czwartej generacji było S600, natomiast najmocniejszym S65, które było produkowane wyłącznie na zamówienie i kosztowało ponad milion złotych. W 2002 roku, czyli w rok po premierze filmu przeprowadzono face lifting modelu. Ulepszono kosmetykę i kwestie techniczne.
Mercedes Klasy S – silniki
W tamtym czasie Mercedes w swoim flagowym modelu oferował szeroką gamę silnikową. Dostępne były zarówno silniki benzynowe, jak również wysokoprężne. Najsłabsze 6-cylindrowe miały pojemność 2,8 litrów i moc 204KM silnik benzynowy i 3,2 litrów o mocy 197 KM silnik wysokoprężny. Natomiast najmocniejsze miały kolejno 367, 500 i 612 KM, wersja S65 AMG. Samochód nawet z najsłabszym silnikiem można było doposażyć w sportowy pakiet AMG i wówczas przypominał najmocniejszą wersję.
Film Machulskiego pokazał, że jeśli chodzi o motoryzację w przeciwieństwie do poprzednich artykułów z naszej serii, gdzie bohaterów motoryzacyjnych było kilku, to w tym konkretnym przypadku bohater jest tylko jeden, lecz posiada bogatą historię, z którą zdecydowanie warto się zapoznać.
Zainteresował cię nasz temat? Przeczytaj także o legendarnym Fordzie Mustangu.