Nastolatek z obowiązkową kartą rowerową? Tak. Jeśli ma mniej niż 18 lat, a więcej niż 10 musi posiadać kartę rowerową. Precyzują to przepisy kodeksu ruchu drogowego. Nie bez kozery dokument ten nazywany jest „małym prawem jazdy”. Od 1 stycznia tego roku jazda rowerem bez karty rowerowej grozi otrzymaniem wysokiego mandatu. Czy nowe zasady dotyczą jednak wszystkich?
Nastolatek z obowiązkową kartą rowerową – jak ją zdobyć?
O kartę rowerową może ubiegać się osoba powyżej 10 roku życia. Jest to przepis według ustawy Prawo o ruchu drogowym, z dnia 1 lutego 1983 roku. Karta rowerowa to dokument dający uprawnienie do kierowania nim osobie niepełnoletniej. Kartę musi posiadać każda osoba poniżej 18 roku życia. W momencie uzyskania pełnoletności, karta zastępowana jest przez dowód osobisty. Dzieci poniżej 10 roku życia z kolei nie mogą jeździć na rowerze bez bezpośredniego nadzoru osoby dorosłej. Aby otrzymać kartę rowerową, należy najpierw uczestniczyć w zajęciach z zakresu edukacji komunikacyjnej. Zajęcia te najczęściej odbywają się w szkołach. Do wydawania tego dokumentu upoważnieni z kolei są:
*dyrektor szkoły podstawowej dziecka (wtedy karta rowerowa jest bezpłatna);
*dyrektor wojewódzkiego ośrodka ruchu drogowego (pod warunkiem, że dziecko ukończyło szkołę podstawową);
*wybrane ośrodki szkolenia kierowców (tu warunkiem jest także ukończenie szkoły podstawowej dziecka);
Nastolatek z obowiązkową kartą rowerową – interpelacja poselska
Wiele osób sądzi, że wyrabianie takiego dokumentu tworzy zbyt wiele zachodu, bowiem na rowerze potrafi jeździć każdy. Nic bardziej mylnego. Doskonałym dowodem są ostatnie zmiany w aktach prawnych. Niedawno do ministra edukacji i nauki trafiła interpelacja poselska nadesłana przez posłankę Hannę Gill-Piątek. Zapis dotyczy wydawania kart rowerowych. W jego treści możemy przeczytać, że: „Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd inny, niż mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze nagany albo karze grzywny do 1500 złotych”. Przepis ten spotkał się jednak ze sporą krytyką. Wielu rodziców zwróciło bowiem uwagę, że w czasie pandemii najmłodsi nie mieli możliwości wyrobienia karty rowerowej. Teraz z kolei muszą działać w pośpiechu. Ponadto jak już wyżej wspomnieliśmy, za wydawanie kart rowerowych najczęściej odpowiedzialni są dyrektorzy szkół. Tymczasem obecnie dzieci w większości uczą się w trybie zdalnym, mając tym samym utrudniony bezpośredni kontakt z placówkami.
Nastolatek z obowiązkową kartą rowerową – a co z cudzoziemcami?
Niekiedy karta rowerowa niszczy się lub ginie w różnych okolicznościach. Co wtedy? Należy zgłosić sprawę w sekretariacie szkolnym, a następnie wypełnić wniosek o przyznanie nowego dokumentu. Osoby nieposiadające własnego roweru mogą skorzystać z usług wypożyczalni. W sezonie wiosenno-letnim miejsca te cieszą się ogromną popularnością. Okazuje się, że w systemie wypożyczeń rejestrowanych jest też coraz więcej cudzoziemców. Wśród obcokrajowców wypożyczających rowery znajdują się m.in. Anglicy, Niemcy, Rosjanie, Węgrzy, Hiszpanie, Francuzi czy Australijczycy. Pytanie, co mówi prawo jeśli osoba z zagranicy ma wypadek na wypożyczonym rowerze bez polskiej karty parkingowej? Przed którym sądem będzie odpowiadać? Obecne przepisy dotyczące kart rowerowych jasno mówią, że dzieciom powyżej 10 roku życia nie wolno się bez niej poruszać. Pytanie, jak najnowsze zasady będą funkcjonować w pandemicznej rzeczywistości.
Foto: Pexels.com
Zobacz także: Podróż z dzieckiem – planowanie
A więcej na temat przepisów ruchu drogowego i ich zmian usłyszysz w Radiu Bezpieczna Podróż.