Linie lotnicze Transavia anulują w lipcu i sierpniu 240 lotów na lotnisku Schiphol w Amsterdamie. To oznacza odwołanie 13 tys. rezerwacji. Wcześniej podobną decyzję podjęły linie EasyJet. Niedobór personelu jako jeden z głównych problemów, które wymuszają zmiany w lotach.
Największe cięcia w połączeniach odczują linie KLM oraz EasyJet. Amsterdam. Linie lotnicze odwołują loty, ale pasażerowie mogą liczyć na zwrot kosztów biletu
Przewoźnik Transavia przekazał że musi dostosować się do ograniczonej przepustowości lotniska w stolicy Holandii, dlatego w okresie od 7 lipca do 14 sierpnia anuluje 240 lotów. To oznacza to odwołanie 13 tys. rezerwacji.
Około 70 proc. pasażerów, których dotknie decyzja przewoźnika, będzie mogło otrzymać alternatywny lot, pozostali pasażerowie będą mogli przełożyć swoją podróż na inny termin (między 28 sierpnia 2022 r. a marcem 2023 r.) lub otrzymać zwrot kosztów biletu.
Brytyjskie linie lotnicze EasyJet przekazały, że również odwołają loty z lotniska Schiphol w Amsterdamie.
Tureckie linie Corendon Airlines przeniosły 150 lipcowych i sierpniowych lotów z Schiphol do portu w Rotterdamie, a 35 kolejnych zostanie anulowanych lub przeniesionych na inne lotniska. Przewoźnik wskazał nie tylko na problemy z niedoborem personelu, ale też na panujący chaos. W liniach lotniczych Ryanair strajki zaczną w pięciu krajach. Rozpocząć się mają w piątek 24 czerwca i potrwają do 2 lipca. Strajk zapowiadają pracownicy Lufthansy – załoga tych linii lotniczych będzie protestować od 23 do 25 czerwca. Strajkować będzie również personel pokładowy linii EasyJet w Hiszpanii. Pracownicy domagają się 40-procentowej podwyżki płacy zasadniczej.