Bezpieczne przechowywanie żywności to problem towarzyszący ludzkości od zarania dziejów. Wszystko było w porządku w okresach obfitości i łatwego dostępu do pokarmu. Gdy nadchodziła zima, ludzkość po prostu migrowała w poszukiwaniu lepszych warunków. Gdy nasi przodkowie zaczęli wieść osiadły tryb życia, zostali zmuszeni do poszukiwania sposobu magazynowania jedzenia na przyszłość.
Bezpieczne przechowywanie żywności – tak się zaczęło
Choć nasi prehistoryczni pradziadowie nie znali pojęcia dehydratyzacja, to z pomocą sił natury odkryli, że pozbawienie żywności zawartej w niej wody, pozwala na przechowanie jej przez jakiś czas. Współcześnie ta metoda jest nadal bardzo popularna, szczególnie w odniesieniu do wielu owoców i warzyw, co w połączeniu z nowoczesnymi pojemnikami daje długi termin ważności do spożycia. Ta sama metoda konserwacji, była szczególnie popularna pośród Indian północno-amerykańskich. Oni z kolei, ze względu na okresową obfitość bizonów i ich migrację, robili zapasy suszonego mięsa bizona.
Gdy zaczęły się wyprawy żaglowców, problem dotknął ich załóg. Wtedy na scenę weszła sól oraz jej umiejętność wiązania wilgoci.
Dopiero wojny Napoleońskie sprowokowały pewien postęp w technologii bezpiecznego przechowywania żywności. Wtedy właśnie, francuski naukowiec Nicolas Francois Appert, jako pierwszy poddał produkty żywnościowe obróbce termicznej, po czym umieścić je w zamkniętych hermetycznie pojemnikach.
Bezpieczne przechowywanie żywności – domowe sposoby
Nasze babcie też musiały sobie radzić we własnym zakresie i „opracowywać patenty” pozwalające przedłużyć świeżość posiadanych produktów. Bo dobra gospodyni potrafiła zapobiegać ich psuciu się. Oto kilka wybranych „patentów”. Aby sól nie zawilgotniała i nie zbryliła się, wystarczy do pojemnika ją zawierającego dodać kilka ziaren ryżu lub trochę skrobi. Jak przedłużyć świeżość pieczywa? Będzie ono smaczne przez kilka dni, jeśli w „chlebaku” umieścimy kawałek jabłka. Ser zachowa swój smak, jeśli będziemy go przechowywać np. w atestowanym pojemniku z tworzywa sztucznego, wraz z kostką cukru. Dla warzyw i owoców, temperatura 1÷3°C, jest najlepsza by je przechować.
Współczesne spojrzenie na problem przechowywania żywności, poznacie w kolejnej audycji “Bezpieczny Mazowszanin”, tutaj mogą Państwo dowiedzieć się jak bezpiecznie przechowywać żywność. Nasza ekspertka powiedziała jak przechowywać produkty, aby dłużej zachowały świeżość oraz walory smakowe. Wyjaśniła jakie produkty możemy mrozić, a których nie powinniśmy. Dowiedzieliśmy również tego, co możemy zrobić, aby owoce dłużej zachowały świeżość? Nasz gość powiedział nam jak powinniśmy przechowywać produkty mięsne, aby nie zatruć się jadem kiełbasianym? Poznaliśmy 5 kroków bezpiecznej żywności oraz dowiedzieliśmy się, co wpływa na długość terminu do spożycia danego produktu. Zapis rozmowy jest dostępny poniżej.
Audycja “Bezpieczny Mazowszanin” jest nagrywana we współpracy z Mazowieckim Urzędem Wojewódzkim.
O szczegółach rozmawiał Dominik Morawski z Patrycją Siek – przedstawicielką sekcji Oświaty Zdrowotnej i Promocji Zdrowia Inspekcji Sanitarnej w Legionowie. Zapraszamy do słuchania, Cz. 1
Cz. 2
Zainteresowała cię tematyka poruszana w audycji? Posłuchaj także innych odcinków z tego cyklu. A znajdziesz je tutaj.
Słuchaj Radia Bezpieczna Podróż!